dmuchawce
Złote kwiaty wplatane w miękkie włosy Ziemii
Kolejne myśli ciągnące się jak kościelne pieśni
Słowa delikatne, wyszukane dokładnie
Byle oddać piękno owej zieleni
Wiatr szamocze wszystkie dźwięki z ust naszych
Sny zamyka w wierszach, a wiersze w snach
Wierzysz chłopcze, wierzysz, że coś zmienisz?
Po tobie nie zostanie ani ślad
Kiedy wiatr zawieje
Kiedy wiatr zawieje
Kiedy nas zapomną
Rozdmuchają
Ostatnie
Dmuchawce
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro