1
Mam już wszystkiego dosyć.
Może by tak jebnąć się pod pociąg?
Może z mostu skoczyć wprost do rzeki?
Tabletki?
Nóż?
Pójść do parku napić się alkoholu, usnąć i się wychłodzić?
Puki jeszcze temperatura jest niska.
Tam trudno zdecydować.
Tyle możliwości.
Przystanek końcowy proszę wysiadać.
Z zamyśleń wyrwał mnie głos kierowcy,podniosłam się z siedzenia i wyszłam z autobusu.
Przeoczyłam swój przystanek, będę musiała iść na pieszo. To był ostatni dzienny autobus a następny już nocny ma być dopiero za godzinę.
Założyłam słuchawki na uszy,włączyłam muzykę i ruszyłam przed siebie.
Moje myśli krążyły wokół widoku jaki zastałam pod blokiem. Ujrzałam swojego chłopaka a raczej już byłego chłopaka.
Całował się namiętnie z inną jakby jutra nie było.
Na ten widok zamarłam, nie byłam w stanie nic zrobić.
Weszli do środka, do klatki.
Odczekałam chwilkę i weszłam za nimi,w ciszy pokonując kolejne piętro aż doszłam pod odpowiednie drzwi.
Stałam pod nimi dłuższą chwilę przystawiając ucho,nadsłuchując co się dzieje we wnątrz.
Słysząc delikatną muzykę i cichy chichot dziewczyny, po cichutku weszłam do mieszkania.
Tak,ten debil nigdy drzwi nie zamyka na zamek.
Wchodząc na paluszkach, pokierowałam się w stronę głosów które doprowadziły mnie do sypialni.
Na łóżku, praktycznie nadzy leżeli obydwoje: szczęśliwi że są razem.
Moje ciśnienie wybiło skalę, ledwo się powstrzymałam od wielkiej awantury.
Z łzami w oczach wyjęłam telefon i puściłam transmisję na żywo na IG.
Stałam tak dobre 17 min gdy mnie dostrzegli.
Ich miny były dla mnie nagrodą za to co zrobili.
Już więcej niczego nie chciałam.
Czułam pewna satysfakcję.
Zwłaszcza, że było ponad 1k wyświetleń.
Ona ma chłopaka, a chłopak to przyjaciel mojego już ex chłopaka.
Tak, tak przyjaciel przyjacielowi bzyka pannę.
Hmm no cóż i takie rzeczy się dzieją na świecie.
Czyste kurestwo i to w najgorszej postaci.
Dwoje najbliższych cię zdradza w tym samym czasie.
Przykre.
Czy mogę w takiej sytuacji nazwać się szczęściarą??
Bo mnie zdradził tylko chłopak??
Bo nie nam nikogo innego kto mógłby mi zrobić taką obrzydliwa rzecz?
Bo moja jedyna przyjaciółka jaką tylko miałam wyjechała jakieś dwa lata temu i zapomniała o mnie??
Jakbym nigdy nie istniała??
Jakby te ostatnich 10 wspólnych lat było niczym ważnym?
Zwykłą przelotną znajomością??
Tak,bardziej mi żal 10 letniej przyjaźni niż prawie 2 letniego związku, który tak naprawdę był pomyłką.
Nigdy nie powinniśmy się spotkać.
Nigdy nie powinnam mu pozwolić się pocałować.
Nigdy nie powinnam dać mu się omamić.
W jednej chwili czułam niesamowity ból w sercu ale z drugiej strony pewien rodzaj ulgi.
Ulgi ,że to już jest koniec.
Że już nigdy mnie nie dotknie.
Nigdy mnie nie pocałuje.
Nigdy nie będzie mnie ustawiać pod siebie.
Nie będę już więcej marionetką w jego rękach.
Będę wolna
Niezależna
Jeżeli tego tak bardzo pragnęłam to dlaczego tak bardzo to mnie ruszyło?
Dlaczego tyle czasu z nim byłam?
Pozwalałam mu na to wszystko?
Dlaczego nie widziałam że mnie źle traktuje?
Tego że odzywa się w niewłaściwy sposób do mnie?
Tego że mnie wychowuje,żebym była mu posłuszna?
Dlaczego człowiek jest taki głupi??
I pozwala tak się niszczyć psychicznie?
Pozwala zmieniać swoją osobowość??
W imię czego???
Miłości???
Miłość, to pokochanie drugiej osoby taką jaką jest.
Miłość, to wspieranie drugiej osoby.
Miłość, to szacunek do drugiej odoby.
Miłość... jest głupia
Miłość rani
Bardzo rani
Transmisję obejrzał chłopak tej oto "niewiasty" która była jako jedna z głównych aktorów w tym filmie.
Jak można się domyśleć, była rozruba między panami.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro