Cześć! ^^ Ostatnio przeglądałem Pinterest i natrafiłem na skromny przewodnik po diecie ulzzang. Ciągle opiera się na jedzeniu mało, jak u większości kpopowych idoli. Głównie jemy w niej grejpfruty i widzę tam dużo jajek. Teoretycznie zdrowo(i to jak), ale ilość posiłków jest według mnie zbyt mała, ich kaloryczność jest z mała, w diecie brakuje mi węglowodanów złożonych (jest banan albo tost, zło to nie zastępuje np. brązowego ryżu) .

Nie będę tego tłumaczył na polskie, znaczy, czy to ma sens? Dieta opiera się głównie o grejpfruty i jajka i czarną kawę. Co jakiś czas pojawia się sałatka z warzyw albo owoców, stek i pierś z kurczaka.

Dziwna ta dieta, znaczy.. niesmaczna. Nie wiem, czy pociągnąłbym na grejpfrutach przez tydzień. Znowu dieta opierająca się o te same składniki, fujka. Trzeba ją urozmaicać. O, i jedzenie tak dużej ilości grejpfrutów nie może być smaczne 😲😲😲 ogólnie, bardzo nieprzyjemnie.