XXXI
Dwa miesiące później, Sussex Downs
- O czym myślisz?
- O Johnie, o tobie, o nas.
- John musi tęsknić za tobą, Sherly.
- Nie ma kto mu narzekać, nie jeść i grać na skrzypcach o niemożliwych porach.
- O tym właśnie mówię. Ja bym tęsknił. Tęskniłem.
- Ja też, Jim. Ja też.
____
www.johnwatsonblog.co.uk
SHERLOCK HOLMES PRZESZEDŁ NA EMERYTURĘ
____
Piąte morderstwo w centrum Londynu, ten sam zabójca, brak powiązania między ofiarami. Jesteś nam potrzebny, Sherlock.
GL
Sherlock jest zajęty,
JM
____
Dwie herbaty. Stoliczek. Fortepian. Tym razem Chopin, Ballada g-moll.
Dwie herbaty. Stoliczek. Skrzypce. Tym razem Paganini, Kaprysy.
Dwie herbaty. Fortepian. Skrzypce. (Tym) razem Berg, Koncert nr 2.
____
I żyli długo i szczęśliwie.
Do czasu, kiedy się nie znudzili, czyli około dwóch tygodni.
____________________________________________________
THE END
Dziękuję za uwagę, to już koniec, kochani. Rok i jedenaście miesięcy (z długimi przerwami) mamy za sobą, 2.5k gwiazdek od Was dostałam (z czego bardzo się cieszę, naprawdę).
Mam nadzieję, że taki koniec jest odpowiedni, jeśli nie, to zgłaszajcie, może coś z tym zrobię. Trzeba to było zakończyć, a prawdę mówiąc nie wiedziałam, jak...
Jeszcze raz Wam dziękuję za to, że byliście ze mną. Jeżeli Wam brakuje tej historii (haha), zapraszam na jej drugą wersję - już na profilu - po angielsku. Pierwsze trzy rozdziały będą takie same, ale potem wprowadzam poprawki do fabuły, sensu całości, postaci, itd. Będzie lepiej, haha. I mam nadzieję bardziej regularnie.
Całuski,
Asia
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro