XXVIII
www.johnwatsonblog.co.uk
DETEKTYW POWRÓCIŁ
Tak, dobrze widzicie. Sherlock raczył wrócić na Baker Street. Niestety, nie wiem, co się z nim stało. Jest bardzo zamknięty w sobie (bardziej niż zazwyczaj), skomponował już trzy wyjątkowo smutne i tęskne melodie, nie chce jeść, nie wychodzi z pokoju, nie chce rozwiązać naprawdę ciekawej sprawy (Greg dzwonił z nią aż pięć razy!), a kiedy nie gra, ogląda w kółko Doomsday albo Hell Bent. I za każdym razem płacze.
Naprawdę nie wiem, co w niego wstąpiło. Nie rzuca swoimi dedukcjami i obelgami (przede wszystkim dlatego, że nie odzywa się wcale), nawet nie żąda herbaty!
Jestem lekarzem i wiem, że jest zdrowy, ale niestety nie jestem psychologiem, żeby wiedzieć, co się dzieje w jego głowie. Wygląda jakby był w gorszym stanie niż po pannie Adler, a wszyscy wiemy, co się z nim wtedy działo.
Udało mi się wyciągnąć z niego parę informacji na temat tych kilku dni. Zebrałem tutaj wszystko, co wiemy razem z Mycroftem:
1. Moriarty (później JM) mu groził czymś bardzo poważnym, Sherlock (SH) posłuchał.
2. JM porwał SH i uwięził u siebie w mieszkaniu, które teraz stoi puste, Mycroft ma do niego dostęp.
3. Według mnie, JM skrzywdził Sherlocka, czego on wciąż nie chce potwierdzić
4. JM żałuje tego, co zrobił, a to wywnioskowaliśmy z jego listu pożegnalnego (nie będę go przytaczać, wybaczcie).
5. Dwa dni temu, w noc, w którą SH wrócił do domu, JM został porwany przez swojego byłego pracownika.
6. Udało mi się wyciągnąć to od Sherlocka: Moran groził Moriarty'emu, że zabije Sherlocka i dlatego ten poszedł. Detektyw nie chce powiedzieć więcej.
7. Mycroft też nie jest zbyt dobrym źródłem informacji.
Wiem niewiele, ale to wystarczy, żebym stwierdził, że Moriarty skrzywdził Sherlocka, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. A detektyw nie pomaga w rozwiązaniu tej sprawy ani trochę.
11 komentarzy:
Tu nie ma żadnej sprawy do rozwiązania.
SbstMrn
Przepraszam? Kim jesteś?
John Watson
Pomyśl trochę, doktorku.
SbstMrn
Moran. Dziękuję za uwolnienie Sherlocka.
John Watson
Proszę bardzo :)))
SbstMrn
John, odbierz telefon, muszę Ci o czymś powiedzieć.
Greg Lestrade
Chronię prywatność swojego brata. Jestem pewien, że nie chciałby, żebyś o wszystkim wiedział.
M.
Źle.
Sherlock Holmes
Przepraszan jesczzr raz sherlock wubazc mi prosze mam niewieke czasu jest zle wrove naprawxe
theimprobableone
Gdzie jesteś? Jim! Gdzie jesteś?!
Sherlock Holmes
Nie może Ci powiedzieć, słońce. Hahhahah
theimprobableone
_____________
Wiele czynników wpłynęło na czas dodania rozdziału:
- szkoła (2lo, matfiz, sprawdziany)
- 4sezon Sherlocka, po którym nie miałam najmniejszej ochoty pisać cokolwiek
- to, że zaczęłam sobie oglądać bardzo dużo seriali
Dobra, you get the idea.
Przepraszam was bardzo bardzo.
Feedback appreciated
Love ya
PS. Zapraszam tych, którzy są co najmniej po trzecim sezonie Doctora Who na fajne ff, na moim profilu, Let me see the stars.
PPS. Feedback very appreciated
PPPS. Jeszcze raz przepraszam
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro