Bardzo proszę o przeczytanie tego... wstępu, bo wyjaśnię kilka spraw. Kilka, czyli dwie...

A oto powód dla którego nie było rozdziału...

dodatkowo nie wiem, kto był taki mądro - głupi, że dał matmę w poniedziałek, na pierwszej lekcji, na najwyższym piętrze i to w najdalej oddalonym budynku od wejścia na plac szkoły...

Rozdział rozwijający poprzedni oczywiście się pojawi, ale muszę go napisać, a nie oszukujmy się, szkoła pochłania najwięcej naszego cennego czasu, zwłaszcza jak trzeba biegać od budynku do budynku na lekcje, dosłownie...

Kolejnym powodem, jest to, że odezwała się kontuzja z dzieciństwa, a w rezultacie czasami nie mogę się poruszyć, bo tak mnie bolą plecy, chyba czeka mnie wycieczka do lekarza...

Ale przechodząc już do rzeczy. Pomysł na ten rozdział pochodzi od jednego z czytelników, któremu lub której bardzo dziękuję. Dalsze rozdziały są mojego pomysłu, bo kilka mam już gotowych, ale wasze pomysły są mile widziane i na pewno je zrealizuję.

Zapraszam do czytania

Connor - Słodkiego psiaka, którego nazwiecie Miki (Co za niespodzianka, że Connor dał ci psa... to takie niespodziewane)

Markus - Uroczego, ale dzielnego źrebaczka o imieniu Saga (Mnie nie pytajcie gdzie będziecie go trzymać)

Kara - Uroczego chomiczka o imieniu Spongebob (No co? Miałam kiedyś chomika i żałuję, że nie nazwałam go Spongebob)

Hank - Piękną papugę, której nada imię Tadeusz (Mój pies nazywa się Czesław, nie oceniać mnie, ale ciekawi mnie, czy ktoś wpadnie na pomysł skąd to się wzięło...)

Simon - Śliczniutką i rozkoszną sarenkę, którą nazwiecie Bambi (Musiałam ją tak nazwać, jak ją zobaczyłam, rozczuliłam się)

Josh - Milutkiego kotka o imieniu Kela (Ogólnie nie przepadam za kotami, ale ten jest słodki)

Gavin - Rybkę, którą nazwiesz Nemo (Nemo to podstawa ryby, no halo...)