Ok. To już przedostatni rozdział, ale szczerze... podoba mi się.
Załóżmy, że androidy mogą się upić, ale tak porządnie.

Connor - Wda się w rozmowę w łazience z gąbką i będzie się do niej zwracać Spongebob (Musiałam)

Kara - Ogoli cię na łyso

Markus - Zacznie śpiewać i tańczyć kaczuchy na stole

Hank - Wyskoczy przez oko krzycząc "Lece tam niczym ptaaak" (Tyko trochę taki nielot)

Simon - Pomyli cię z Markusem i zacznie go całować (ale się opamięta, spokojnie)

Josh - Zarzuci na siebie koc i będzie udawać, że jest duchem

Gavin -Założy okulary i się rozbierze udając, że jest niewidzialny