Dziś miałem atak. Naćpałem się... Ale wyrzygałem to spokojnie... Mój chłopczyk śpi i tęsknie za nim... Jebana różnica czasu. Znalazłem dziś dużo rodzinnych zdjęć. Zostawie jedno. Jestem na nim ja, mama i tata... Teraz? Nie ma takiej rodziny... Ja już wcale nie mqm rodziny.. No mam w sumie. Arcia... Ize... Anie. Ale nie mam mamy.. Ani taty. To boli... Ogładałem również ostatnio krotki filmik "boy" na yt. Jest o dziewczynie która czuje się chłopcem. Jak ja. Matka najpierw ją uderzyła za to. Ale wiecie co? Od razu po tym poprosiła swojego starszego brata żeby rozwiązał swój krawat. On oodał to swojej mamie. A ta kobieta zawiązała to temu chłopcu w ciele dziewczynki... Zacząłem płakać w tamtym momencie. Chciałbym taką mame... Moja udowadnia że mnie nie akceptuje. Ostatnio kupiła mi spódniczke :"))) mimo iż wie że jestem trans... Heh.. Zbolało. Ale staram się walczyć. Dla Nata.. A i pogodziłem się z Łukaszem. Jesteśmy przyjaciółmi 💗

Dziękuje że wy.. Kilka moich czytelników jest tu, komentuje i stara się mnie wesprzeć. To dla mnie wiele znaczy że nie jestem dla kogoś obojętny ❤

Dziękuje każdemu co przy mnie jest. Chciałbym każdego przytulić i jakoś się odwdzięczyć... Ale jestem tak wdzięczny że nie wiem co bym musiał zrobić. Dziękuje.. Cholernie dziękuje...

Kocham was wszystkich ❤