Dwunasta Rozmowa
OhYehet96: Witaj jelonku <3
I'mNotADeer_: No hej, co jest?
OhYehet96: Czy zawsze musi coś być?
OhYehet96: Po prostu chciałem popisać z moim rogaczem <3
I'mNotADeer_: Nie pierdol pało ;-;
I'mNotADeer_: Mów co się stało że piszesz.
OhYehet96: Po pierwsze:
OhYehet96: Przy naszej drugiej rozmowie obiecałem ci że przekonam cię do mnie i mojej zajebistości.
OhYehet96: Po drugie:
OhYehet96: Wyślij mi swoje zdjęcie kochanie :c
I'mNotADeer_: Wiedziałem że coś jest na rzeczy, Szaraku zasrany.
OhYehet96: Też cię kocham :3
OhYehet96: Ale wyślij to zdjęcie.
I'mNotADeer_: Mam nowy telefon i nie mam na nim żadnych moich zdjęć.
Świetnie kłamiesz Luhan, naprawdę...*
OhYehet96: Ah tak?
I'mNotADeer_: Yhym^^
I'mNotADeer_: Dokładnie tak.
Tak na serio ja wcale nie mam nowego telefonu, ale muszę utrzymać mój tryb inkognito jak najdłużej się da, bo jak ten Szarak dowie się z kim rozmawia to już nie będzie tak ciekawie.
OhYehet96: Coś nie chce mi się w to wierzyć.
Ouch, to jednak nie jesteś taki głupi jak myślałem? Co za rozczarowanie...
I'mNotADeer_: No co ty!
I'mNotADeer_: Jelonkowi nie wierzysz? :/
OhYehet96: Niech ci będzie, ale i tak dowiem się jak wyglądasz.
OhYehet96: Chce mieć 100 procentową pewność, że nie rozmawiam z pedofilskim nerdem który chce mój sebooty.
I'mNotADeer_: Sebooty?
I'mNotADeer_: Nazwałeś swój tyłek?
I'mNotADeer_: Ale z ciebie przegryw ;P
OhYehet96: Stop.
OhYehet96: Jongin go nazwał, OK?
OhYehet96: Przyjęło się i tyle, poza tym mój tyłek zasługuje na własną nazwę <3
I'mNotADeer_: I mówi to chłopak którego dziewictwo zostało zabrane przez niewyżytego najlepszego przyjaciela, 4 lata temu ;P
OhYehet96: Wyśle ci moje zdjęcie, ustawisz sobie nową tapetę.
I'mNotADeer_: Kto powiedział że ustawię?
OhYehet96: Jak tego nie zrobisz to...
OhYehet96: Będę miał focha! ;-;
I'mNotADeer_: Wysyłasz czy nie? -.-
OhYehet96: Zdjęcie zostało wysłane.
OhYehet96: I jak, dostałeś zawału? 17:45
OhYehet96: Lulu? 17:50
OhYehet96: Jak nic nie odpiszesz to będzie oznaczało tak. 17:55
OhYehet96: Czyli tak? 18:00
OhYehet96: Odbiorę to za tak. 18:10
OhYehet96: Mam nadzieję że nie dostałeś takiego prawdziwego zawału :/ 18:20
****
Heloł moje niunie :3
Kolejny rozdział, jak widać już nie w grupie ;/
Ale spokojnie, jeszcze będą grupowe rozmowy i pewnie dużo rzeczy się jeszcze wydarzy ;P (nigdy nie wiadomo co moja dziwna głowa wymyśli)
Ogólnie to chciałam was poinformować że opowiadanie nie będzie miało tylko takich rozmów jak dotychczas i powoli będę zmieniała formę, co nie sprawi że te rozmowy zanikną na zawsze, tylko chce napisać je tak jak planowałam że napiszę (no wiecie, z rozmowy do dalszej znajomości itp. ;P)
Mam nadzieję że moja wizja nie zmieni totalnie tego ff'a i że nie przestanie się wam podobać bo oczekiwałyście właśnie takiego czegoś.
* pochyloną będą myśli Luhana i ogólnie powoli będę je zapisywać XD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro