Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rapsodia

Dzisiaj macie jeden z wcześniejszych moich wierszy, napisany jeszcze w Stanach dla koleżanki - a ściślej: dla postaci elfki imieniem Rapsodia, jaką koleżanka odgrywała wówczas na dawnych czatach fantasy ;)

Na kwiecistej łące ongiś tańczyła, w sukience niczym Noc granatowej.
Rumiane były Jej lica w srebrzystej poświacie Księżyca....
Gdy tak tańczyła, Wiatr razem z nią tańczył, pod Jej stopami płatkami kwiatów wirował.
„Rapsodia" – czyli: „Rytmiczna, Łagodna", która Naturę ukochała i sama żywym wcieleniem Przyrody się stała....
Dotyk koił Ciepłem, słowo tchnęło Miłością. Miłością dla kwiatów, trawy, drzew.
Rapsodia. W Jej szmaragdowych oczach Las Lothlorien za młodu był zaklęty.
Na dobranoc najpiękniejsze baśnie opowiadała, Sosna ni jednego szumu z wrażenia nie wydała.
Gdy Dąb potężny się nagle rozchorował, Rapsodia jego imię śpiewnie wypowiedziała
-na ucho, do dziupli- i już za tydzień, w noc letniego przesilenia, Dąb doznał cudownego ozdrowienia.
Słońce tak Ją pokochało, iż pół swego blasku Elfce w złote włosy zaplątało...
Z lwami i wilkami dobrze się znała, z sokołami i pandami się bratała.
Najmniejszego nawet robaczka kochała.
Na głowie nosiła wianek z motyli – tylko to. Nic Jej po królewskiej koronie.
Wszyscy, którzy choć raz w życiu ujrzeli Rapsodię, na zawsze już potem ten widok pamiętali i wciąż Jej dotyku i ciepła pragnęli...
Za berło miała pęk polnych kwiatów. Tronem były dla Niej konary drzew.
Była Królową Natury.... Była tym, czego dziś próżno uświadczysz w Świecie....
Jeszcze tylko największe lasy o niej pamiętają, wszystkie zwierzęta na Ziemi ciągle ją kochają.
Chadzała Elfka po lasach i łąkach dawno zapomnianymi ścieżkami, na Wiosnę głośno śpiewała ze słowikami...
Taka właśnie była Rapsodia, żywej Natury uosobienie.
Ukochana Księżyca, Słońca oraz Gwiazd.
A Gwiazdy się w Jej oczach jak w zielonym stawie odbijały, za każdym razem niecierpliwie przyjścia Elfki wyczekiwały.
Świat się odmienił. Królowa Natury umarła, lecz nadal wśród nas żyje.
W ukrytych, leśnych zakamarkach przed oczami ciekawskich się kryje...


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro