Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2 {Wagary}

Widząc że Yoongi wciąż czekał na odpowiedź, Taehyung nie mógł postąpić inaczej, jak tylko zgodzić się na propozycję swojego przyjaciela.

— Dobra mogę z tobą iść matematyka nie jest jakoś szczególnie w centrum mojego zainteresowania. Pewnie ciotka się dowie o tym, że uciekłem ze szkoły, ale jebać to — powiedział, kierując się od razu w kierunku Yoongiego.

Musiał odpocząć od tego całego tłumu ludzi, którzy przechadzali się po korytarzu, zaburzając mu jego myśli. 

— Gdzie chcesz iść? — Zapytał obserwując dziwną akcję, która właśnie miała miejsce przed szkołą.

Przed nimi stał właśnie Jackson White, który próbował zabrać plecak młodszej dziewczynie. Szarpał się z nią i widać było, że młodsza od niego Suzanne nie umiała sobie poradzić z dużo wyższym i starszym od siebie kolegą.

Taehyung od zawsze wiedział, że White był największym debilem, stąpającym po tej planecie. Czasami nawet musiał mu przeszkodzić w jego planach. Aczkolwiek teraz nie wierzył w to, co przed sobą widział.

— Yoongi musimy coś zrobić — powiedział, ciągnąc swojego przyjaciela w centrum bójki.

Przybliżając się nawet nie zdążył zareagować, kiedy poczuł ostry ból przechodzący od szczęki w dół. Jackson postanowił uderzyć Taehyunga...

Liczba osób głosujących: 10

✔️ Taehyung oddaje cios Jacksonowi.

❌ Taehyung nie chce pogarszać swojej sytuacji, po prostu chwyta roztrzęsioną dziewczynę i w trójkę uciekają z spod szkoły, chcąc uniknąć dalszych konsekwencji.

***

No to macie super wybór, ciekawe co wybierzecie. Od teraz będę dawać jeszcze mniejsze progi, żeby szybciej powstawały kolejne rozdziały. 

O 18:00 został dodany prolog do nowego Yoonmina, także kto chce, może tam zajrzeć i przeczytać oraz zagłosować wszystkie zasady, które są tutaj tam też obowiązują, dlatego jeśli zdobędziecie punkty w Yoonminie, zostaną one dopisane do waszego konta, a co z nimi zrobicie - zależy tylko od was.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro