Rozdział 1 {Tajemnica}
Spojrzał na Yoongiego zastanawiając się czy, aby na pewno dobrą decyzją by było zapytanie się, skąd chłopak wiedział o jego tajnej kryjówce. Ciekawość jednak zwyciężyła, więc oparł się o szafki i spojrzał prosto w oczy swojego przyjaciela.
Musiał wiedzieć, w którym momencie chłopak kłamie. Od zawsze umiał czytać z oczu Yooniego jak z książki. Chociaż od lat było wiadome, że oczy to zwierciadło duszy.
— Yoongi powiedz mi jedną rzecz, skąd wiesz o osiedlu, kto ci o tym powiedział? — Taehyung próbował zachować powagę, ale kiedy patrzył prosto w oczy Yoongiego jego usta drgnęły w delikatnym półuśmiechu.
— Co to za pytanie? Przecież jesteś moim przyjacielem czyż nie? Muszę wiedzieć o tobie takie rzeczy. W sensie gdzie lubisz spędzać czas i z kim — odpowiedział, próbując zachować pokerową twarz.
Taehyung musiał za wszelką cenę dowiedzieć się od kogo chłopak dostał tą informacje. W innym wypadku nie będzie umiał z nim normalnie rozmawiać. Musiał mu to wszystko wytłumaczyć w trybie natychmiastowym.
— To moja ciotka prawda? Pewnie śledziła mnie i wszystko tobie powiedziała. Chciała żebyś miał na mnie oko, bo mi nie wierzy, no nie? Ta kobieta doprowadzi mnie kiedyś na skraj życia. Nie dość, że zawsze robię to, co ona chce, to jeszcze...
— Uspokój się — powiedział Yoongi. — To nie była twoja ciotka. Po prostu ktoś kogo znam przechodził tamtędy i widział, jak siedzisz na tej desce, która swoją drogą niedługo się rozleci. Jak chcesz pomogę ci wymienić tam deski.
— Nie trzeba, ale ja i tak się dowiem, kto ci o tym powiedział przede mną nic się nie ukryje. A wtedy tą osobę spotka kara — mówiąc to, uśmiechnął się.
Nie mógł przejść obojętnie obok osoby, która chciała zakłócić jego spokój. Jedynie w tamtym miejscu czuł spokój i mógł naprawdę zebrać myśli.
— Taehyung porozmawiamy o tym kiedy indziej, a teraz wybacz, ale nie chce mi się siedzieć w tej budzie. Jak chcesz to chodź ze mną, a jak nie to idź na lekcje, które na pewno będą ciekawe — odparł odwracając głowę w stronę Taehyunga, czekając na jego odpowiedź.
Liczba osób głosujących: 0/15
✔️ Taehyung zgadza się iść z Yoongim, opuszczając tym samym zajęcia w szkole.
❌ Taehyung nie chce jeszcze bardziej pogarszać swojej sytuacji w szkole, więc odmawia swojemu przyjacielowi.
***
Kochani jak wam się podoba rozdział 1? Zmniejszyłam liczbę osób, które mają zagłosować, bo musimy trochę przyśpieszyć ruchy, bo tą historię skończymy w przyszłym życiu. I tak na pewno historia nie skończy się w jednej książce, będę musiała z tego zrobić trylogię, a nawet i coś więcej.
I jeszcze takie pytanie ode mnie podoba wam się taka forma fanfiction?
Zdaję sobie sprawę, że to dopiero początki, ale to coś nowego na tej platformie. Dodatkowo losy. Już niektórzy z was zebrali sporą sumę i po 10 rozdziale będą mogli wymienić je na nagrody.
Głosujcie szybko i lecimy dalej, bo czeka nas sporo akcji, a także nowych, innych historii, których mam zapisanych chyba ze sto...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro