28 kwiecień
3:00
Jimin: Yoongi, nie rozumiem tego
Jimin: Po prostu tego nie rozumiem
Jimin: Myślałem nad tym i nic mi nie przychodzi do głowy
Jimin: Taehyung, on zawsze tak robił
Jimin: Zawsze zostawiał mnie i wracał
Jimin: I potem znowu mnie zostawiał i znowu wracał
Jimin: I nic z tego nie rozumiem
Jimin: To jest jak jakaś kwiecista rzecz, może roślina dwuletnia
Jimin: Albo roślina wieloletnia
Jimin: Nie znam na to nazwy
Jimin: Nie jestem kwiaciarzem
Jimin: Ale wiem, że właśnie przechodzimy przez naszą zimę i że nasze wszystkie kwiaty wymarły
Jimin: Starałem się je podlewać, ale zgaduję, że nie mogę im pomóc
Jimin: To po prostu ten czas w roku
Jimin: I wiem, że znowu zakwitną, kiedy nadejdzie wiosna
Jimin: Ale zima zawsze wydaję się być najdłuższa
Jimin: Taehyung był moją pierwszą miłością, wiesz?
Jimin: To zawsze boli
Jimin: Kiedy oglądam go, jak odchodzi
Jimin: I teraz nasz ogród jest zabałaganiony i daję z siebie wszystko, by przywrócić go do pierwotnego stanu, ale ten ogród nie jest wiecznie zielony
Jimin: Chciałbym mieć rzecz, która będzie wiecznie zielona
Jimin: Taehyung nie mógł mi jej dać, więc dlaczego nie pozwolę mu odejść?
Jimin: W ten sposób byłoby prościej, prawda?
4:14
Jimin: Prawda?
4:27
Jimin: Zawsze podnosił rzeczy tam, gdzie je zostawiał
Jimin: Tak, jakby to było nic
Jimin: Tak, jakby to było było dla nas takie łatwe i beztroskie
Jimin: Bzdura
Jimin: Ale zgaduję, że podoba mi się życie na jego szachownicy
Jimin: Lubię grać w jego gierki, jak ten pieprzony idiota
Jimin: Dlaczego jestem takim idiotą?
Jimin: Jest coś przyciągającego w tym dzieciaku
Jimin: Jest taki rutynowy, przychodzi i wchodzi do mojego życia, jak do sklepu spożywczego
Jimin: Okej, to nie było najlepsze porównanie
Jimin: Nie wiem
Jimin: Kurwa, nie ważne
Jimin: Wiesz, co próbuję powiedzieć, prawda?
Jimin: Słuchasz mnie, różowy?
4:34
Jimin: Wiem, że jest dla mnie zły
Jimin: Jak nikotyna, czy jakieś inne gówno
Jimin: Kiedy byłem młodszy, to trochę paliłem, co było trochę naiwne z mojej strony
Jimin: I wiem
Jimin: Jak to jest
Jimin: Pragnąć czegoś złego
4:58
Jimin: Czasem czuję się, jakbym miał syndrom sztokholmski
Jimin: I że wszystko co daję, jest na nic
Jimin: Nic nie może go wymazać, jest jak niezmywalny atrament
Jimin: Widzę go we wszystkim, co robię
Jimin: I myślę, że on też o tym wie
Jimin: W ten sposób nie potrafię go ignorować
Jimin: Jeśli nie potrafisz porzucić przeszłości, musisz nosić ją na swoich ramionach
Jimin: Więc kupiłem dzisiaj papierosy
Jimin: To musi być ta nostalgia
5:09
Jimin: Dlaczego nie potrafię go sobie odpuścić?
5:24
Jimin: Ja nawet nie palę papierosów
Jimin: Nie chcę rozpaść się mentalnie i fizycznie
Jimin: lol
5:30
Jimin: Wiem, że myślisz, że jesteś moim 'drugim najlepszym'
Jimin: Czy cokolwiek powiedziałeś w ten dzień w restauracji
Jimin: Ale to nie w tym rzecz
Jimin: Nigdy nie byłeś drugi
5:40
Jimin: Teraz, robi się trochę strasznie i samotnie, ale to w porządku
Jimin: Ponieważ wciąż tu jesteś
Jimin: Nawet, jeśli nie śmiejemy się tak dużo, jak kiedyś
Jimin: Nawet, jeśli już tak często nie wymawiam twojego imienia
Jimin: A ty nie wymawiasz mojego
Jimin: Sądzę, że jesteś całkiem fajny
Jimin: Uroczy
Jimin: Zabawny
Jimin: Niezastąpiony
Jimin: Kiedy ja w końcu zasnę
6:04
Jimin: Och, spójrz, słońce wschodzi
Jimin: Jestem teraz na dachu i mogę zobaczyć stąd stacje trescott avenue
Jimin: Świat wygląda tak pięknie o świcie
6:18
Jimin: Yoongi?
Dostarczono.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro