Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

23.Kou

-Kiedy masz urodziny?- Właśnie, to dobre pytanie. Dawno nie obchodziłem tego święta. Nie odpowiadam, więc Mia mówi:
-Słuchasz mnie, Kou?-
- Tak-
- To kiedy masz urodziny?-
- Ja...- już chce powiedzieć, że nie pamiętam, ale mnie olśniło. - 14 lutego-
-Żartujesz?-
- Nie-
-Ale uroczo, masz urodziny w walentynki- uśmiecham się lekko.
- Nie myślałem, że jesteś taki stary-
- Co?-
- No jeżeli ty jesteś z lutego,, ja z Kwietnia, a Mia i Saki z maja. Suki się nie liczy. - dodaje szybko -Więc to znaczy, że jesteś z nas najstarszy.-
-Ale ja mam 16-aście lat, dopiero będę miał 17-ke-
- Co?- tym razem to Hagi się dziwi.
- Poszedłem wcześniej do szkoły-
-Oo to ciekawe-

Potem dużo jeszcze rozmawiamy.
Idziemy do kuchni coś zjeść. Jest już po 23.00. Zaparzam herbatę, a Saki przesypuje chipsy do miski. Siadamy na kanapie i oglądamy film. Jesteśmy już wykąpani i jest naprawdę miło. Gdzieś w połowie seansu dziewczyny stwierdzają, że są już zmęczone i idą spać. Chwilę potem ewakuuje się też Hagi.
Wstaje i biorę kubki, by je pozmywać.
-Zostaw, potem wstawi się do zmywarki.- Saki uśmiecha się lekko.
- Na pewno? Mogę pozmywać-
- Tak-
- To okej- odstawiam tylko kubki na kuchenny blat i wracam na kanapę. Wzdycham.
- dziękuję-
-Za co?- dziwi się
- że mnie zaprosiłeś-
-Oh... To nic takiego-
-Właśnie, że nie. Gdybyście do mnie nie zagadali, znowu byłbym zupełnie sam- jestem już naprawdę zmęczony, więc nie myślę o tym. Wiem ile bólu, zostało włożone w to zdanie. Nie umiałem nad tym zapanować.
- Co masz na myśli?- mówi zdziwiony, ale tego już za bardzo nie rejestruję. Oczy same mi się zamykają.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro