Rozdział VII
W poprzednim rozdziale obstawiliście Izumi...
Czy się pomyliliście?
Otóż...
Tak!
Pierwsza i ostatnia pomyłka ~
Ale żeby nie było, że zostawiam Was w niepewności czy coś to już Wam mówię kto był mordercą...
Otóż jak pewnie większość oglądała "Danganronpę", wystąpiło w niej bardzo, ale to bardzo podobne morderstwo. W którym wina najpierw miała iść na Genoceider Sho, jednak większość ostateczność wybrali dobrego oprawcę.
A kto z postaci ma tak dużą wiedzie o Danganronpie, że naśladując morderstwo z niej, nie zapomniał nawet o tym, czego używała Genoceider Sho do krzyżowania swoich ofiar?
Oczywiście, że Nori!
Gratulację dla Mill-_-Cipher Twój OC wygrał grę 🎉
Co jednak ma też swoją mroczną stronę...
No bi przecież teraz wszystkie postacie muszą zginąć, prawda?
Niestety to brutalna prawda.
Wszyscy zostali zebrani na sali gimnastycznej, gdzie ogłoszony został werdykt. Nori wszedł na scenę. Nagle podłoga zapadła się pod uczniami (oprócz Noriego oczywiście) i pospadali w głąb dziury. Była dość głęboka, więc może i nawet kilku ludzi połamało sobie kości, spadając tam... Ale to i tak już zaraz nie miało mieć znaczenia. Dół zaczęły wypełniać płomienie, coraz więcej i więcej płomieni! Aż wszystko obróciło się w popiół.
Został tylko Nori.
/Bardzo dziękuję Wam wszystkim za uczestnictwo w moimi RP! Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście pisząc tutaj :D
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro