Pierwsze spotkanie
Mam teraz dużo weny ponieważ ja muzyka
+ wattpad to jest coś , dobra nie będę przedłużać UwU.
___________________________________
Kokichi Ouma:
Postanowiłaś iść do sklepu po zakupy i wydawało ci się że nic ci w tym nie przeszkodzi ale jednak pomyliłaś się.
Przechodziłaś przez pasy i gdy już byłaś obok sklepu wpadł na ciebie jakiś fioletowłosy chłopak w dodatku oblał cie sokiem wingoronowym.
Okropnie się wkurzyłaś i na niego nakrzyczałaś, poczym on zaczął cię przepraszać za to że wylał na ciebie sok.
Wyglądało to tak:
OC/ READER: Kretynie!
OC/READER: Coś ty narobił !
Kokichi: Przepraszam nie chciałem!
ITD.
Po chwili uznałaś że nie będziesz go winić napewno nie zrobił tego umyślnie.
Rozmowa:
Przepraszam jeszcze raz , Jestem Kokichi Ouma a ty?
Jestem Y.N , następnym razem uważaj okej?
Po czym rozeszliście się .
Ale i tak czułaś że jeszcze kiedyś się spotkacie.
Nagito Komaeda:
Byłaś w bibliotece by wypożyczyć książkę ale jednak twój wzrost nie pozwalał ci wziąść książki.
Kurde!
Nie moge tego sięgnąć .
Powiedziałaś wkurzona.
Jednak znalazł się chłopak który postanowił ci pomóc .
Nagito podszedł
Proszę :).
Dziękuje *rumienisz się*
Po czym przedstawiliście się.
Jestem Nagito a ty?
Jestem Y.N .
Dziękuje ci bardzo za pomoc to miłe :) .
To nic .
Po czym Nagito przeprosił cię i wybiegł z biblioteki.
Już wtedy coś do siebie poczuliście.
Hajime Hinata:
To nie było pierwsze spotkanie ponieważ
wasi rodzice znali się i zazwyczaj za dzieciaka bawiliście się razem .
Byliście przyjaciółmi ale i tak coś pomiędzy wami coś iskrzyło.
Jednak gdy byliście starsi mniej się spotykaliście.
*CRINGE*
Gdy spotkaliście się nie chcący potknełaś się
niczym Mikan i niestety zobaczył za dużo.
Naszczęście miałaś bieliznę więc też wszystkiego nie zobaczył.
Ale jednak znów pare minut później Hajime się przewrócił na ciebie i jego głowa wylądowała na twoich piersiach.
Byłaś okropnie zawstydzona tak jak Hajime .
Byakuya Togami: *cringe alart*
Szłaś sobie na luzie ze znajomymi do sklepu ale niestety nie mogłaś się tam dostać ponieważ był tam togami i nasza psycho Fukawa nie dała nikomu go dotknąć ani tym bardziej wejść do takiego samego sklepu jak on.
Napoczątku chciałaś wejść ale Fukawa wyjeła nożyczki i się przestarszyłaś .
Togami wjebał Fukawie a ta zemdlała (przepraszam za wyrażenie XDD)
Przeprosił cię za to a potym Fukawa magicznie się obudziła i przez nią Togami się potknął i wylądował na tobie .
Oczywiście Fukawa sie wkurzyła i goniła cie przez połowe miasta ale Togami powstrzymał ją .
Potem tylko przeprosił cie za nią i się wymieniliście numerami.
Chichiro Fujisaki:
Chodziliście razem do Szkoły więc się znaliście .
Ale z dnia na dzień wasi znajomi zaczeli się ze sobą kolegować więc zaczeliście spędzać ze sobą czaś ,również poczułaś że coś do niego czujesz.
Razem ze znajomymi wyszliście na dwór i chcieliście iść na gimnazjum pograć w coś i ogólnie coś porobić .
Oboje mieliście problem w przeskoczeniu przez płot a to było jedyne wejście bez przechodzenia przez furtkę .
Chichiro uznał że pomoże ci i podsadził cię po czym ty mu pomogłaś .
Wydaje się takie nie winne ale jednak wasi znajomi zaczeli was shipować.
DOKOŃCZE RANO XDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro