Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział III {477 słów}

*P.O.V Ukraina*

  Zbliżał się wieczór. Odpowiednia pora dla mnie! Wstałem z kanapy i podreptałem do wyjścia.

-Я йду! (Wychodzę!)- Krzyknąłem by Kijów usłyszał.

-Ну!(Dobrze!)-Odkrzyknął.

 Wziąłem jeden słoik, założyłem kurtkę i wyszedłem z domu. Muszę zebrać trochę krwi dla Kijowa. Jego "kolega" mówił, że będzie nam pomagał. Nadal myślę, że to nie jest tylko jego kolega, ale on się upiera. Uparty, jak ja. Stolica upodabnia się do swojego właściciela, prawda?

 Jednak nie jestem najupartszym krajem, są bardziej uparci ode mnie. Mój chłopak poprosił mnie byśmy dzisiaj poćwiczyli taniec. Zgodziłem się, występ jest za 6 dni.  Ale krążą słuchy, że ma zostać przeniesiony przez coś tam. Mimo wszystko trzeba trenować!

 Byłem już blisko domu mojego ukochanego. Zapowiada się długa noc w tańcu.

{SKIP TIME -P.O.V Estonia}

 Obudziłem się wtulając w coś ciepłego. Podniosłem się do siadu. Spojrzałem na swój grzejnik, który sobie drzemał. Nie będę go budzić. Powoli wygramoliłem się z łóżka i ruszyłem do szafy. Wyjąwszy z niej ciuchy, skierowałem się do łazienki.

 Już miałem wejść, gdy okazało się, że była zamknięta. Zapukałem.

-Kinni!(Zajęte!)-Krzyknął. Czyli moja stolica była pierwsza.

-See olen mina, Eesti. Kas saate mind sisse lasta? (To ja, Estonia. Możesz mnie wpuścić?)- spytałem spokojnie. Po chwili usłyszałem otwieranie się zamka.

-Olen juba riidesse pannud ja teinud (I tak już się ubrałem i załatwiłem)- fuknął zdenerwowany.

-Vabandust, Tallinn (Wybacz, Tallinn)- podrapałem się w tył głowy. On tylko przewrócił oczami, wyminął mnie i ruszył do kuchni.

 Ja natomiast przekroczyłem próg łazienki. Zamknąłem się w niej i przebrałem, biorąc przy okazji kąpiel.

{P.O.V Rosja}

 Ach, głowa mnie boli od samego rana. A mówili, nie pij tyle...jestem bardziej odporny na alkohol niż na piwo...

 Jak do tego doszło, że się o tym przekonałem i mam kaca?

 Założyłem się z Niemcem, kto wypije więcej piwa. No zgaduj zgadula kto wygrał...

  Schodziłem na dół, lekko się chwiejąc. I ledwo się trzymając poręczy by nie glebąć. Cały świat wiruje, a nogi to jak z waty! Nigdy więcej nie dam się wrobić w konkurs o piwie. Alkohol, czysty, jeszcze. Ale piwo? Nigdy. Jedno, dwa, a nie ,kurwa, dziesięć!

 Wszedłem do kuchni i zacząłem szukać czegoś na kaca. Nie było żadnych tabletek! A może mam tak silnego, że nie widzę? Albo Moskwa podjebał bo też się schlał w trzy dupy?

 Wszystko możliwe. Jak mi przejdzie do zadzwonię do mojego partnera, o którym nie mówiłem ojcu. Sam ma chłopaka, a nam każe znaleźć se laskę. Większość dziewczyn to napompowane i pomalowane balony. Więc, podziękuje.

 Zakochałem się w mężczyźnie i dobrze mi z tym. Jestem dorosły. Z resztą, Ukraina i Estonia też sobie partnerów znaleźli. Białoruś i tak wygrywa jeśli chodzi o ukochaną osobę.

 On chce poślubić ziemniaka... Litwa mówi, że to przez alkohol lub problemy psychiczne. Wątpię, Białoruś był jednym najbardziej ogarniętych w naszej rodzinie. A że ciągnie go do ziemniaków to już nie nasza wina. Pociąg seksualny z wiekiem się zmienia.

Białoruś ma potatoseksualność i my nie możemy się w to wtrącać.


-----------------------------------------------------------------------

1. Jak myślicie:

Kto jest chłopakiem Ukrainy?

Kto jest grzejnikiem Estonii?

2. Wybaczcie, że bez głównego shipu, ale brak pomysłów. W następnym postaram się by było go choć trochę.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro