Hanji podczas jednej z wypraw omal nie ginie. Przeżywa, ale traci pamięć. (Na tej wyprawie złapali tytana i jest to ważne na sam koniec.) Lekarze nie wiedzą kiedy pamięć wróci i czy kiedykolwiek to nastąpi.

Moblit, Erwin, Levi jak i jej jednostka próbują przywrócić jej pamięć, każdy na swój sposób.

Moblit opowiada jej historię jak zostali parą. Jak to on nieudolnie próbował jej przekazać swoje uczucia, ale ona była zbyt zajęta opowiadaniem o tytanach. I jak to pomógł mu ( tu dałabym tego wąchacza którego imienia nie pamiętam sorka)

Erwin opowiedział jej czemu została zwiadowca (Hanji kochała Shadis'a i todla niego ), jak się zaprzyjaźnili i jak została jego prawą ręką.

Levi zabrał ją na mur, na którym razem siedzieli po śmierci Farlana i Izabelli. Był to moment, w którym się zaprzyjaźnili, choć Levi tego nie przyzna.

Jej jednostka natomiast zorganizowała jej rytuał. Mianowicie odstawili to co zawsze robiła Hanji po tym jak złapali tytana i mieli na nim eksperymentować. Ktoś opowiedział jej historię o człowieku, który zamienia się w tytana. Inna osoba nadała mu imię. Nie dawało to efektu.

Po tej sytuacji gdy każdy się poddawał, tytan uwolnił swoją rękę i złapał Hanji przygważdżając ją do ziemi. Ludzie zareagowali szybko i unieruchomili tytana. Hanji po chwili pryćmienia wstała sama i zaczęła się śmiać i krzyczeć że wszystko pamięta i dziękuję [imię tytana] za pomoc w odzyskaniu pamięci.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~