AU. bez darów

~~~

Deku chodzi do szkoły online. Ma 17 lat i tak naprawdę od dwunastego roku życia wychowuje się sam. 

Jego ojciec uciekł od matki i wysyłał tylko alimenty, zaraz po narodzinach syna. Czemu? Izuku nie miał jednej nogi, a jego ojciec był tchórzem.

Jego mama natomiast kochała go całym sercem, nadal go kocha. Problem w tym że gdy chłopiec miał 12lat mama zachorowała. Leczenia nie dawały rady. Przez większość czasu była w domu, ale nie mogła nic robić. Więc dziecko musiało radzić sobie same. 

Izuku rósł, kupowane były nowe protezy, jego mama więcej czasu spędzała w szpitalu niż w domu, więc on radził sobie sam. Gdy w szkole powiedziano mu żeby popełnił samobójstwo zrezygnował z niej, ( miał w tedy 14lat) podjął naukę online, przez co poświęcał więcej czasu matce. 

W wieku 16lat zaczął pracować dorywczo. Mieli pieniądze z alimentów i te które były zaoszczędzone (nie wiem jak tu dać, ale jak ktoś na  urlopie to ma urlop płatny i nie. To samo jest ze zdrowotnym wiec mama Izuku może otrzymywać coś takiego.), ale chłopak dalej chciał wspierać to wszystko i wiedział że wiecznie tych pieniędzy nie będzie. 

Gdy ukończył 17 lat jego matka trafiła do szpitala w stanie krytycznym, lekarze wytłumaczyli ze może to być jej ostatni rok. Wtedy Izuku znajduję prace w kawiarni, KOCIEJ kawiarni, prowadzoną przez rodzinę. Aizawa-Yamada Shota, Aizawa-Yamada Hizashi, Shinso Hitoshi  i Aizawa-Yamada Eri. 

(Rozwinęłabym wątek miłosny Hitoshiego i Izuku, zbliżyłabym też Izuku do Aizawy i Yamady [oczywiście i Eri <3]. Izuku nigdy nie miał tak naprawdę rodzica, gdy tego najbardziej potrzebował, więc wcisnęłabym tu tą kochającą rodzinkę, która by go wspierała.) 

(To samo z wątkiem braku nogi, nwm że był bardziej niezdarny, coś się popsuło czy cos

Moim pomysłem jest to aby podczas pierwszego spotkania jako rozmowa o prace, Eri przez przypadek wylała na tą jego sztuczną nogę gorącą herbatę którą sobie niosła. Każdy w panikę, a on  pociesza Eri, która płacze i mów że nic nie czuje i przykro mu zmarnowanej herbaty i że może jej pomóc w zrobieniu nowej. Później tłumaczenia itd )

Żyje tak sobie sam, pracując z cudownymi ludźmi, ucząc się samotnie i gotując tylko dla siebie. Kilka dni przed swoimi urodzinami dostaje informację, że jego mama jest w krytycznym stanie i lepiej byłoby aby ją odwiedził. 

W szpitalu spotyka Yamade na jakiejś kontroli ( można dać tu że ma aparaty słuchowe i coś ze słuchem). Hizashi dowiaduje się o stanie jego matki i wspiera go (przytulenie?). 

Kilka dni później w jego urodziny, które spędza razem z mamą i Shinso ona umiera. 

Wtedy jedynymi osobami które go wspierają jest rodzina z kociej kawiarni. 

Rozpisałam się..............

ALE kocham ten pomysł i naprawdę do niego mam multum pomysłów i moje ukochane shipy oaishdsaosdhfhdjsjdhsoidh

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~