Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

WSPÓLNE ZDJĘCIE

Usiadłem przy stole i rozglądałem się po domu Kochou. Następnie Shinobu oznajmiła że idzie do szkoły.  
- Giyuu, będziesz spał w Shinobu pokoju a ja u Kanae. Idź rozpakuj swoje rzeczy.
 Przytaknąłem głową i wziąłem swoje rzeczy i poszedłem na górę szukać pomieszczenia dziewczyny. Gdy już do niego wszedłem, wyglądał inaczej niż 12 lat temu. Miała go ładnie udekorowanego i dokładnie posprzątane. Kiedy spojrzałem na szafkę nocną zobaczyłem nasze wspólne zdjęcie. Położyłem swoją torbę obok jej biurka i usiadłem na łóżku, było mega wygodne. Usłyszałem pukanie do drzwi więc powiedziałem "Proszę" i weszła Tsutako.
- Hej, znalazłam prace i jutro będę już do niej szła, poradzisz sobie?
Przytaknąłem głową na jej pytanie.
- Słuchaj, wiem że trochę się zmieniło i dziwnie się Ci będzie żyło. Ale pamiętaj o naszej obietnicy z dziewczynami, że jakby co to do nich wrócimy.
Uśmiechnąłem się i ją przytuliłem.
- Będziesz spał z Shinobu w łóżku bo Kanae ma tylko jeden materac.
- A mogę na kanapie? A jak nie to na podłodze?
- Nie nie i jeszcze raz nie. Chciałabym przypomnieć kto się w niej kiedyś zakochał~
Strzeliłem buraka że aż Tsutako zaczęła się śmiać.
- P-przestań!
Krzyknąłem do niej i obróciłem głowę w przeciwnym kierunku.
- Ej no przepraszam ale taka jest prawda.
- Wiem ale byliśmy w tedy dziećmi...
- Dobra idę rozmawiać z Kanae.
- O czym?
- O życiu.
-Aha.
Wyszła z pokoju a ja położyłem się na łóżku. Miałem powoli dość dowcipek siostry bo zaczęły już mnie powoli denerwować. Gdy spojrzałem na zegar zobaczyłem że już 13. Tak ten czas szybko zleciał a ja jedyne co robiłem to leżałem. Usłyszałem otwierające się drzwi więc z kierowałem wzrok w tamtą stronę i zobaczyłem Shinobu.
- Co ty robisz w moim pokoju?
- Tsutako i Kanae kazały mi spać z tobą w jednym pokoju.
- Przyzwyczaisz się.
 Dostałem delikatnego rumieńca.
- Ja mam już powoli dosyć starszej siostry
- Czemu niby?
- Od kilku lat mi dokucza i zaczyna to już mnie powoli denerwować. A tak w ogóle to nie wiedziałem że masz jeszcze nasze wspólne zdjęcie z dzieciństwa.
- Czyli zauważyłeś? Nie chciałam zapominać naszych wspólnych czasów z dzieciństwa.
- Rozumiem.
Nie wiem czemu. Ale zaczynam czuć do niej to samo co dwanaście lat temu.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro