Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Oglądanie horroru

    Wstałem o 12, była sobota, więc się nie śpieszyłem. Kochou czytała jakieś notatki przy swoim biurku. Niechętny wstałem i położyłem głowę na jej głowie oraz złapałem za biodra. Poczułem że stała się bardzo czerwona na twarzy więc uśmiechnąłem się pod nosem.
    - Dzień dobry - powiedziałem.
- Dzień... dobry - odpowiedziała z wielką gulą w gardle.
- Co tam masz? - uśmiechnąłem się pod nosem.
    Ale kurwa oczywiście, Kanae musiała nam wbić do pokoju.
     Uuu~ przeszkadzam wam?~
- K-kanae!!! - krzyknęła Shinobu.
- No co? - złożyła ręce na piersi.
- Czemu jesteś taka zboczonaaaaaaaa?
- Nwm, ale chcecie z nami horror oglądać?
- Spoko - odpowiedziałem.
- To chodźcie zakochana paro~
- Nee-san!!! - Shinobu zaczęła gonić Kanae.
- Xd... - wyszedłem za nimi z pokoju i zeszłęm na dół.
    W salonie była rozłożona kanapa z kocami i poduszkami. Na stole przed kanapą była cola, chipsy, frytki i oczywiście tosty, które od razu zacząłem jeść.
    - Tomioka Giyuu nie wyjadaj tego jedzenia! - krzyknęła Tsutako.
- Moja wina że uwielbiam tosty?
- Dobra uspokójcie się, co włączamy? - spytała Kanae.
- Mam! - krzyknąłem a każda z nich odwróciła głowę w moją stronę, czemu jako jedyny jestem tu mężczyzną? 
- No to mów dachowcu - powiedziała Shinobu przewracając oczami.
Jebłem ją w łeb za te "dachowcu".
- Za co!? - podniosła głos jęcząc, było to słodkie...
- Za tego dachowca
- A idź się lecz...
- Dobra, Giyuu powiesz jaki masz pomysł? - zapytała moja siostra.
- A, no tak... (intensive sprawdzanie netflixa) Anabelle wraca do domu!
- Ja już kurwa na titanica zezwolę ale kurwa nie na to! - krzyknęła Shinobu, od zawsze bała się horrorów.
- Nam tam pasuje - powiedziały Kanae i Tsutako wq tym samym czasie.
- Japierdole...
    Podczas oglądania horroru w strasznych momentach Shinobu się do mnie przytulała, a ja ją obejmowałem w talii. Kątem oka zauważałem jak Kanae robi nam zdjęcia, ale nie interesowałem się tym.
                                Ważne co jest tu i teraz...  

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro