VII. Jak wygląda Wasz chat?
• Tanjirou
Tanjirou: Jak tam samopoczucie? (๑˘︶˘๑)
Ty: Nie wiem, ostatnio Inosuke zjadł mój zapas zupek chińskich i myślę, co zjeść na śniadanie.
Tanjirou: Jest już po czternastej (٥⁀▽⁀ )/
Tanjirou: Przyjdziemy z Nezuko na obiad, coś upichcę!
• Inosuke
Ty i Inosuke nie piszecie z wiadomego względu, ale on uwielbia z Tobą robić bitwy na memy.
3 a.m.
Ty: ?
Inosuke: Tu Zenitsu
Inosuke/Zenitsu: JUTRO CZEKA NAS ZABÓJCZA MISJA A WY PISZECIE W ŚRODKU NOCY!
Ty: ...
Ty: Chcesz zobaczyć przeróbkę Kyōjurō jako kota?
Inosuke/Zenitsu: ...Jasne
• Nezuko
Ty: Mojemu sąsiadowi wyrosły smaczne wiśnie, chcesz jutro w szkole spróbować? uwu
Nezuko: Oczywiście 💗 Dla Tanjirou też weźmiesz?
Ty: No problemos.
Ogólnie to piszecie o drobnostkach.
• Rengoku
Rengoku 🔥: Powinnaś poznać szefa!
Ty 🤍: Nie żartuj, Kyōjurō. Co zrobię niby?
Rengoku 🔥: Zrobisz malasady!
Ty 🤍: Ale z ciebie uparciuch, no
Rengoku 🔥: Ale mnie lubisz!
Ty 🤍: Oczywiście no, ale uparciuch z Ciebie 🤍
• Tengen
Król Ektrawagancji: Nie chce mi się!
Przyszła Czwarta Żona (Ty): To, że któryś nazwał nas Zimnymi Kobietami nie znaczy, że musisz się obrażać.
Król Ekstrawagancji: Ale byłyście ekstrawagancko niesamowite na misji
Przyszła Czwarta Żona: To miłe, Tengen-sama, ale trzeba również ekstrawagancko wybaczać.
Przyszła Czwarta Żona: I lepiej wracaj z tego spotkania, Sumie zależy, byś spróbował jej onigiri.
Król Ekstrawagancji: No to zaraz ekstrawagancko przybędę.
• Tomioka
Giyuu: Nie chcę być cudem z gwiazd, ja chcę do gwiazd wrócić.
Ty: Znowu się nasłuchałeś muzyki? Dlatego mam rozładowanego iPoda?
Ty: Nevermind, Giyuu, życie jest jak szachy...
Giyuu: Nie umiem grać w szachy.
• Shinobu
Motylek 🦋: Zaraz będę w rezydencji. Buziaki.
Ty-chan: Mam coś ciekawego!
Ty-chan:
Motylek 🦋: To trochę niemiłe. Wysyłam mu to.
• Akaza
Wielki Samuraj: Imagine gdzieś w CCCP (cep cepa cepem pogania) jeden z ruskich żołnierzy mówi to kolegi 'cumrade' >:D
Kocham Spaghetti (Ty) : Blokuję Cię.
[D.A. Dajana_Dziecko_Lasu dankeschön]
• Susamaru
Nadpubudliwiec: Jak mogę powiedzieć wykładowcy, by się zabił?
Idk ale lubię (Ty): Smaczej kawusi, stary Cię dusi! Krzyknij to tak porządnie, nada się
• Daki
Daki ❤: Masz może czarny długopis?
Ty 🎏: Oddałam wszystko innym, sama nic do pisania nie mam. O czym wykładowca mówi?
Daki ❤: Znowu o najlepszych grupach krwi ludzi. A co ty robisz?
Ty 🎏: Czytam "Koe no Katachi" na kolanach
Daki ❤: Pożyczysz mi?
Ty 🎏: Jestem w połowie. Ty sobie może obszyj do końca Obi?
Daki ❤: Ale z Ciebie zbolały cham.
Ty 🎏: Miłej lekcji!
Daki ❤: Hej, daj poczytać!
• Koinatsu
Wy nie korzystacie. I tak co wieczór spotykacie się u którejś na kawusi.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro