✗ ten ✗
jej myśli
poprawił moje skarpetki, a ja zauważyłam, jak jego policzki się rumienią, ciemne rzęsy są delikatnymi pociągnięciami na pustym płótnie, a uśmieszek zdaje się nieskończonymi rozpryskami ametystowej i koralowej akwareli. jest bardzo kreatywny. sam jest sztuką. a sztuka powinna być strzeżona oraz nie dotykana, jednak tak bardzo go pragnęłam i potrzebowałam. popchnęłam go do tyłu i usiadłam na nim okrakiem, spoglądając mu w oczy, w których zobaczyłam wszelką sztukę, jaką w sobie ukrywał. tuż po tym przycisnęłam swoje wargi do tych jego i poczułam się jak artysta, malujący na płótnie, kiedy wspólnie coś tworzyliśmy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro