Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Byłem im za to bardzo wdzięczny i nie wiem jak im się odpłacę.

Luke pov. 

Ash opowiedział mi co poczuł wtedy na cmentarzu. Dzięki temu wszystko zaczęło się zmieniać. Chłopak wziął się w garść i zaczął spędzać z mały jak najwięcej swojego czasu. Kiedy musiał iść do pracy zmieniałem go ja albo reszta chłopaków. 

Aktualnie mieszkamy w czwórkę w domku jednorodzinnym. Razem z Tiną postanowiliśmy się przeprowadzić do niego wrazie gdyby miało mu znowu odwalić. 

Mały stał się bardziej spokojny odkąd tata nie odstępuje go na krok.

Oliver ma piękne duże niebieskie oczy i jest najsłodszym chłopczykiem pod słońcem.

*Parę dni później*

Ashton pov

-Luke!!-krzyknąłem- Cholera jasna- zacząłem panikować kiedy mały nie chciał przestać płakać- LUKE !!!

-Co jest grane?- powiedział zaspany

Tak, była 2 w nocy.

-Małemu coś się dzieje, trzeba jechać na pogotowie.- poinformowałem go.

-Pewnie znowu przesadzasz- podszedł do kołyski- kurde mały co się dzieje?- pogłaskał go po główce.

-Przecież ci nie odpowie, debilu!- powiedziałem ostrzej niż zamierzałem.

-Co tutaj się dzieje- powiedziała Tina wchodząc do pokoju.

-Małemu coś jest- powiedział Luke- dziewczyna podeszła do łóżeczka i krótko się zaśmiała.

-Czemu się śmiejesz?- powiedziałem zdziwiony

-On ma kolkę idioci- powiedziała dźwigając jednocześnie małego.- strasznie panikujecie..

-A skąd ty to możesz wiedzieć- spytał zdziwiony Luke.

-Opiekowałam się niemowlakami przez jakiś czas.

Dziewczyna przyłożyła malca do swojej piersi i ułożyłą się na bujanym fotelu który stał w pokoju malca.

Lekkie bujanie po chwili uspokoiło malca i po chwili zasnął.

Międzyczasie przeprosiłem Luke'a za mój wybuch w jego kierunku.

Po 10 minutach Tina wyszła z pokoju a ja od razu ją przytuliłem.

-Dziękuję gdyby nie ty to dalej bym tak histeryzował.

-Nie ma za co- powiedziałam- po to tu jesteśmy żeby ci pomagać.

Byłem im za to bardzo wdzięczny i nie wiem jak im się odpłacę.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro