Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

𝘺𝘰𝘶𝘳 𝘧𝘢𝘤𝘦




Byłeś taki szczęśliwy dzisiejszego dnia. Nigdy cię takiego nie znałam. Takiego radosnego. Nie ukrywam to sprawiło mi trochę smutku, bo cała euforia, którą lata temu mi ukazywałeś i opisywałeś na stronach notesu okazała się boleśnie złudna.

A przecież żywiłeś wtedy wiele pretensji do maski, którą zakładałam. Dlaczego? Skoro dziś miałam szanse się przekonać, że ty również kryłeś się pod tą cholerną przykrywką.

Oh kochanie...
Byłeś i już pozostaniesz skończonym hipokrytą. I za to cię chyba nienawidzę.

Mówię; chyba, bo nie jestem w prawdzie zdecydowana. Widzę twoją twarz i wtedy wymiękam. Odbierasz wszystkie negatywy, a ja wracam myślami do dni, w których tak brutalnie się kochaliśmy.

...Gdzie twoja twarz stawała się moim mokrym koszmarem...




><><><><><><

Oj Ash nie denerwuj naszej Chantel :|

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro