"Szklane wspomnienie"
Widzę cię w lustrze i wyglądasz jak cud.
Czasem nawet żałuję, że to tylko wyobrażenie.
Odłamki w ręku zaczynają boleć.
Jeśli słyszysz to jak krzyczę w poduszkę,
najzwyczajniej zignoruj, zapomnij.
Tylko tyle od ciebie chcę.
Ponieważ w rzeczywistości nie istniejesz,
a ja wkrótce przestanę o tym myśleć.
Nawet nie mam celu ucieczki.
Te urojenia pokazały mi prawdę.
Cienie dookoła odkryły światło.
Nie mam już serca.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro