"Po prostu wyjdź"
Znów mi się przyśniłeś draniu.
Czy nie możesz wyjść z mojej głowy?
To jest co najmniej męczące.
Czego jeszcze nie zrozumiałeś?
Do tej pory wszystko jakoś było.
Teraz nie wiem, co się do diabła dzieje?
Rok temu wysłałam ci tysiące wiadomości.
Nie przeczytałeś nawet jednej, prawda?
Nie mam pojęcia co zrobić z obrazami w mojej głowie.
Nie mogę liczyć na najmniejszą pomoc, czyż nie?
Za dużo tych "nie" jak dla mnie!
Wynoś się stąd i nie zostawiaj żadnych znaków.
Twój zapach jest czymś nie do zniesienia! Nie dla mnie!
Mam serdecznie dość, odchodzę! Nie leź za mną!
Nigdy więcej nie zobaczę twych ciemnych oczu.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mnie to cieszy.
Możesz mi mówić, że piękne czasy minęły,
ale ich wcale nie było!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro