Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

„1"

Jade właśnie z Krystianem do domu Pawła i do jego narzeczonej- Oli. Bo podobno mają nam pewną rzecz do powiedzenia. Po około 2 godzinach dojechalismy na obrzeża Warszawy gdzie znajdował się ich dom. Zaparkowaliśmy auto i weszlismy przez bramkę na posesje naszego brata. Zapukaliśmy i naszym oczom po chwili ukazała się Ola.

~O jesteście już ! Wchodźcie... Paweł powinien za chwile przyjść bo poszedł z pieskami na spacer- powiedziała Ola wpuszczając nas do środka

~Chcecie coś do picia ?? Woda, kawa herbata ?- zapytała Ola

~Ja wode poproszę, a ty Krystian ?- powiedziałam

~Tez wode poproszę- powiedział to samo

~Proszę...- powiedziała Ola podając nam wode- wogole co tam u was ?- zapytała Ola biorąc łyk swojej herbaty

~Jakos leci... Mam zamiar poszukać jakiejś normalnej pracy a nie tylko streamowanie oraz nagrywanie odcinków- powiedział Krystian

~Oooo... A ty Sandra ?- spojrzała na mnie

~U mnie w sumie nadal po staremu oprócz tego ze jestem zaręczona z Kamilem, ale to pewnie wiesz- zaśmiałam się

~Tak tak, Paweł mówił mi o tym hah. A i wogole gratulacje !- pogratulowała Ola

~Haha dzięki. A tak odnośnie mnie to tez mam zamiar poszukać jakiejś pracy lepszej. Ale ze streamowania nie zrezygnuje- powiedziałam

~To dobrze, że macie plany na swoje dalsze życie. A przynajmniej jakieś małe plany- powiedziała Ola kończąc swoją herbate

~Jestem już !- krzykną z pod drzwi wejściowych Paweł

~Siema ulańcu- przywitałam się z nim

~Nie pozwalaj sobie na dużo frajerska chmuro- zaśmiał się Paweł

~Dobra we we- zaśmiałam się rownież

~No okej to jaką ważną rzecz chcecie nam powiedzieć ?- zapytał Krystian

Paweł nic nie mówiąc dał mi i Krystianowi po jednej kopercie. Otworzyliśmy koperty i co tam było, zamurowało nas.

~NIE GADAJ- krzyknęłam wstając z krzesła

~MÓJ BRAT SIĘ ŻENI !!- krzyczałam podekscytowana z Kristianem po domu

~Hahha, nie wiedziałam ze tak zareagują- zaśmiała się Ola

~Hahah, ja tez nie- rownież zaśmiał się Paweł

~A kiedy to jest... 27 lipca To za więcej niż miesiąc- powiedziałam

~Tak tak, i jeszcze jedna sprawa- powiedział Paweł

~Krystian zostaniesz światkiem na moim ślubie ?- zapytał Paweł Krystiana

~Jasne ze tak ulańcu- zaśmiał się Krystian

U Oli i u Pawła posiedzieliśmy jeszcze z dwie godziny i postanowiliśmy wracać do naszego mieszkania, aby podzielić się tą jakże piękną informacją, którą otrzymaliśmy.

~Macie, dajcie jeszcze Staśkowi- powiedział Paweł i dał nam kopertę z zaproszeniem na ich ślub

~Jasne ! To do kiedyś tam NAURA- pożegnaliśmy się z Olą i Pawłem i udaliśmy się w drogę powrotną do domu

~Ah nie mogę się doczekać tego dnia !!- powiedziałam do Krystiana zapinając pasy

~Też- powiedział krótko Krystian i odpalił auto

...

~Wróciliśmy !!- krzyknęłam na całe mieszkanie

~Elo, i co tam ?- w drzwiach powitali nas Stasiek i Kamil

~Stasiek to dla ciebie- powiedział Krystian dając Staśkowi kopertę którą dał nam Paweł

~Oho- powiedział Stasiu otwierając kopertę

~I co tam jest ?- zapytał Kamil

~PAWEŁ BIERZE ŚLUB !- krzyknął Stasiek

~POG- podsumował Ewron

~Taki to się potrafi ustawić samice ma, dom ma, ślub będzie mieć, hajs ma- powiedział Stasiek

~To rusz się Stasiek i poszukaj jakiejś samicy- zaśmiałam się

~A żeby to było takie proste- powiedział aktorsko Thorcik

~Dasz rade- poklepałam go po ramieniu i udałam się do mojego pokoju, a w sumie pokoju mojego i Kamila

~Kiedy ten ślub ?- zapytał Kamil kładąc się obok mnie na łóżku

~27 lipca, wiec jeszcze troszeczkę- odpowiedziałam

~Fakt, robimy coś ?- zapytał

~Hm, przegląda yt ?- zaproponowałam

~Można- odpowiedział krótko a ja włączyłam telewizor

Czy byłam szczęśliwa w związku z Kamilem ? Tak. Cieszyłam się, ze udało mi się znaleść takiego chłopaka jak Kamil. Ma poczucie humoru, THICC boy haha, prze kochany i dużo jeszcze innych ma zalet. Czy Kamil tez tak uważa ? Nie mam pojęcia, ale raczej tez tak samo jak ja.

~Nudziiiiii mi się- powiedziałam

~Nie wiem co możemy porobić w sumie. Idziemy się gdzieś przejść ?- zaproponował

~Nie chce mi się- powiedziałam wzdychając

~No to nie wiem- powiedział podirytowany

~Ale po co się odrazu denerwujesz kochanie ?- zapytałam

~Eh... nie denerwuje się- postarał się uspokoić

~Wspólne gotowanie ?- zaproponowałam po chwili ciszy

~Jasne!- ucieszył się i udaliśmy się do kuchni

~To co gotujemy ?- zapytałam patrząc po szafkach kuchennych

~Zjadł bym jakieś kluchy z sosem- powiedział Ewron po chwili namysłu

~Umiem zrobić makaron z sosem ziołowym, mama mnie kiedyś nauczyła- powiedziałam- A robi się to danie nie długo

~Okej... Nigdy nie jadłem ale watro spróbować !- powiedział Ewron i zaczęliśmy gotować wcześniej wspomniane danie

...

~I jak ?- zapytałam nabijając makaron na widelec

~Pycha !- powiedział Ewron

~Co jecie ?- zapytał Stasiek

~Kluchy z sosem ziołowym- odpowiedziałam Stasiowi

~Ooo smacznego

~Hah dzięki, chcesz ?- zapytałam wskazując na garnek z makaronem

~Mogę spróbować- powiedział Stasiek i nałożył sobie na talerz makaron z sosem

~Wyszedł pycha ten makaron- pochwalił nas Thorek

~Dzięki dzięki- powiedział Kamil obstawiając talerz do zlewu

~Dobra ja idę do sklepu naura- powiedziałam Kamil dając mi buziaka w policzek

~Naura- odpowiedziałam razem z Thorkiem

~Co robimy ?- zapytałam Staśka

~Hmm... Myślisz o tym samym co ja ?- powiedział patrząc porozumiewawczym wzrokiem na mnie

~Oj tak...- odpowiedziałam z chytrym uśmieszkiem

...
825 słów
...

Tak tak druga część lubianej książki na moim profilu
Mam nadzieje ze się podoba
Kc <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro