Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prawda o zdrajcy

Ja:sama w to nie wierzyłam ale to...... Light...
Tangle:że co?!
Light:a co?! Tak trudno było się domyśleć.?
Ja:dlaczego....?, dlaczego to ty? Ufałam ci, a ty..... Zachowałeś się jak ostatni dupek. 
Light:heh....Forever , Forever przegrałaś....
Ja:nie to ty przegrałeś...
Light spojrzał się na mnie śmiejąc się, przemienił się w demona.
Tangle:to niemożliwe, Forever uważaj...
Jednak ja nie zdążyłam, Light mnie złapał i znikneliśmy. Pojawiliśmy się
u Laxraya.
L:no no, a jednak wróciłaś.
Ja:ty wredny....
L:oszczędzaj głos.... Zamknijcie ją trzeba przygotować wszystko.                        

Nie miałam siły by im się przeciwstawiać ,więc poszłam z nim. Zamknął mnie w lochu i wyszedł .Znowu zostałam sama, w ciemności, jedyne co dawało nadzieję był mój opór. Jednak jak miałam wyjść gdy niemiałam siły. Nie wiem co zrobiłam w tej chwili ,ale...................................................chyba się poddałam. Nie wierzyłam w cudy (chodź nieważne że powróciłam do życia),a żeby z tond uciec trzeba byłoby. Czas mijał bardzo szybko, nie musiałam widzieć żeby wiedzieć ,ja to czułam. W powietrzu było czuć zło, zadowolenie, okrucieństwo, żądza krwi.

<<<<<<<<<<<<<<<<..................>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Freska: Musimy ją szybko znaleźć

Olivia: czekajcie, ale skoro Light był zdrajcą to co z jego smokiem?.

Spojrzeli się na niego.

Smok: co?!

Water: Dark jesteś z Laxrayem!!?

Dark: możliwe......dobra my tu gadu, gadu ,a ja muszę lecieć.

Zionął przed siebie czarną chmurą i przemienił się.

Luna nie zwlekała i odrazu po przemianie go rozpoznała.

Luna: Night ?!!! Ty zdrajco ,nie dość że mnie ...nas zdradziłeś to teraz przez ciebie cały świat zniknie!!!

Dark,Night: takie życie i pozdrowienia od LAXRAYA

Smok w jednej sekundzie się rozpłynął w powietrzu.

Tangle: i co teraz?

Freska: ja wiem gdzie ona jest...

>>>>>>>>>>>>>>>...............<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

Siedziałam pod ścianą, nie mogąc nic zrobić. Nagle usłyszałam kroki, spojrzałam w tę stronę

Ja: Dlaczego ty z nim jesteś, dlaczego to robisz?

Light: oh Forever ,za bardzo ufasz ludziom. Pamiętasz jak mnie poznałaś?

Ja: tak...

Light: Pamiętasz rzekę w której mnie znalazłaś, to nie demony ich zamordowały..............TYLKO JA!

___________________________________________________________________________________

a oto kolejna część ,nie miejcie mi za złe że jest to trochę dziwnie ułożone po prostu wattpad mi po szwankował.Niedługo też napisze coś do Tajemniczej.Jeżeli podobała wam się część dajcie gwiazdkę i komentarz, dla was to naprawdę niewiele a dla mnie to motywacja na kolejną część



                                                   




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro