Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Co teraz?

Siedziałam sama w kącie,  przykuta do ściany. Myślałam.... Co teraz sie stanie?
Z dnia na dzień byłam coraz słabsza.
Zostałam sama? Nierozumiałam co właśnie się dzieje, ale takze nie chciałam rozumieć. Te dawne czasy kiedy bylam normalna, były najlepszymi. Mialam swoich wiernych przyjaciół, rodzine,.... Ale co ja zrobilam? Zostawilam wszystkich..
Moja świadomość słabła im bardziej się pogranżałam. Aż w końcu... Zemdlałam...
Gdy się obudziłam nie bylam przykuta a obok stali Laxray i reszta.
Chciałam uciec, ale nie mogłam, chciałam krzyczeć tez nie. Widzialam wszytko lecz nic nie mógł zrobic. Byl uwięziona we własnym ciele. Słyszałem tylko głos:
Przegrałaś, to już koniec, to początek nowej ery.... Itd
Bylam bezsilna, bylam słaba, bylam.... Sama. Patrzyłam i sluchalam.
Laxray:Witamy...
Ja( ten głos) :mi tez miło
Laxray:dawno sie nie spotkaliśmy Trixi.
Trixi:dziękuje za to ciało, spodziewał sie ze oczekujesz czegoś w zamian.
Laxray:nie mylisz sie, jestes w ciele wybranej... Zabij jej smoka
Trixi:haha oj drogi przyjacielu jaki jestes przewidywalny.. Oddając mi ciało wybranej automatycznie zabijasz jego połączenie.

Co?! Nie to niemozliwe Freska? Ona... Ona... Nie żyje?
- - - - - - - - - - - - - -
Hejka
kolejna czesc prosze później może bedzie kolejna piszcie jak macie jakieś pytania

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro