#12
Zlot hufca. Noc. Leżymy w namiocie i nagle słyszymy różne krzyki Typu "Aaaa","Ałaaa","Ratunkuu","Dzwońcie po karetkę!!". Finka i Mela szybko wybiegają spanikowane sprawdzić co się dzieje. Okazuje się że jakaś drużyna O 2.00 w nocy robiła przedstawienie "Kamieni na szaniec".
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro