Witam ponownie jestem natalia tylko że mam 20 lat i moja przyjaciułka też, noooo cóż przechodzimy do historii
    No więc mieszkamy nadal w Warszawie i jesteśmy współlokatorkami czyli mieszkamy razem.
W wakacje postanowimyłyśmy że pojedziemy za granice ,wspólnymi siłamy doszłyśmy do tego że pojedziemy do Włoch była tam piękna pogoda a u nas szkoda gadać tydzień później pojechałyśmy do sklepu wydałyśmy chyba z 600 złoty były to naprawde wielkie zakupy wyglądało to jak byśmy jechały na 2 lata :torebka ,walizka jakiś strój kąpielowy a to jakaś sukienka jakiś T-shirt,buty,kapelusz krem z filtrem i dużo dużo więcej, żebyście widzieli miny ludzi w sklepie wyglądali tak jak by zobaczyli jakąś istote poza Ziemską hah to tylko jakieś 3 wypełnione po brzegi wózki prowadzone przez dwie wariatki nawed do auta nam się to wszystko nie zmieściło prubowałyśmy to jakoś wszystko poupychać i na prkingu ludzie też się na nas tak patrzyli jak w sklepie,  za którymś razem udało się wszystko upchać  i odjechałyśmy . w domu  zaczełyśmy już się pakować  bo przecież za 2 tygodnie wyjerzdzamy ;mi udało się spakować do czterech walizek i jeszce jakich plecak,torebka a Karinie do pięciu też miała jakiś tam plecak terebke jeszcze jakieś kosmetyki i byłyśmy gotowe...

To kolejna część mam nadzieję że się spodoba❤😘💙😘💙😘💙❤💙😘💙😘❤😘