Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Gdzie mnie zabierasz Michałek?

Wsiadłem na motor Michałka po czym podał mi kask

- Trzymaj się - powiedział Michał 

Kiedy zaczęliśmy jechać ciężko było mi złapać tego pięknego chłopaka w pasie. Nie mogłem przyłożyć rąk tak, żebym sie nie wywalił, a z drugiej strony bardzo nie chciałem żeby wyszło zbyt gejowsko.

Kiedy w końcu sie zatrzymaliśmy, zapytałem Michałka:

- Gdzie jesteśmy?

- To najlepsze miejsce na dobry zysk chodź to ci pokażę

Po czym Michałek złapał moją rękę i pociągnął w swoją stronę.

Byliśmy tam blisko siebie... mam nadzieje że Michałek nie słyszał jak moje serce wali na jego widok.

Jednak Michałek zamiast romantycznego bukietu podał mi woreczek.

- Widzisz tamtego dzieciaka? - zapytał Michał

-Tak?... - powiedziałem troche niepewnie

-To jest LSD idź sprzedaj mu to - powiedział Michał bardzo przekonany, że go posłucham

- CO?! NIE! Michał ja nie moge... Ja...

- Boisz się? - powiedział i popatrzył na mnie z ukosa (bombastyczne boczne oko)

- Nie! Po prostu... Nie jestem w stanie... Przepraszam... Myślałem że jesteś inny... - mówiąc to wepchnąłem chłopakowi spowrotem foliową torebeczkę w dłonie i odszedłem.

Pov. Michałek
Kiedy MM odchodził coś jakby we mnie pękło... Chciałem tylko się zabawić, a on mnie zostawia? Przecież bym sie z nim podzielił...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro