Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

przyłapani-spotkanie-siostry bartka

Fausti
Poszliśmy na lekcje szybko te lekcje minęły i została nam jeszcze matematyka na której pani będzie brać do tablicy uczyłam się ,więc byłam przygotowana jak pani już szła w naszą stronę było widać że dzisiaj ma zły dzień i będziesz stawiała jedynki jak leci, weszliśmy do sali i usiedliśmy na swoich miejscach i pani coś tam w komputerze robiła i Kubicki zaczął do mnie gadać.
B-ej jesteś przygotowana na pytanie
F-no tak
Nm-nauczycielka z matematyki
Nm-Bartek Faustyna przeszkadzam wam
B,F nie przepraszamy
Nm-To skoro pan Kubicki jest taki rozgadany to zapraszam do tablicy
B-ale to Faustyna zaczęła!
Nm mnie nie interesuje kto zaczął do tablicy!
F-frajer

Bartek poszedł do tablicy i nie umiał przez 5 minut nic napisać zlitowałam się i napisałam mu na kartce od zeszytu odpowiedzi ale pani od matematyki to zauważyła wpisałam  ale pani od matematyki to zauważyła wpisała mi i Bartkowi uwagę A Bartkowi jeszcze jedynke za pracę na lekcji. Usiadł wkurzony do ławki.

Po lekcjach

B-mogłaś bardziej tajemniej to robić
F-ty się ciesz że w ogóle ci chciałam pomóc jeszcze winę na mnie rzuciłeś
B-dobra dobra idziesz do mnie?
F-mogę iść

Poszliśmy do niego i w domu. Była jego mama tata i dwie siostry

K-Klara(6lat)
W-Weronika(15lat)
K-o hej baltek
B-yhy czesc
W-kto to?
B-przyjaciółka
K-ta mhm chyba dziecyna
B-jeju Klara to jest PRZYJACIÓŁKA
K-mamo!!mamo!!
Mb-mama Bartka TB-tata Bartka
Mb-co się dzieje,o dzień dobry
F-dzień dobry
Mb-to co się dzieje Klara
K-to jest  Baltka dziewczyna
F-nie,nie jestem jego dziewczyną
B-dobra chodź fuga do mnie
F-mhm
Poszliśmy do Bartka do pokoju ,widać że nie lubi swojej siostry tej małej
B-oglądamy coś
F-spoko
Bartek włączył film nie znam nazwy ale był ciekawy po 10min przysunął mnie do siebie i przytulił
F-co ty robisz?
B-przytulam cię nie widzisz?
F-po co?
B- bo cię lubię *i się uśmiechnął*
F-debil
B-coś ty powiedziała?
F-DEBIL przeliterować?
Noi doigrałam sie zaczął mnie łaskotac a ja zaczełam się drżeć jagby nie wiem co (nie lubię jak ktoś mnie łaskocze) F-dobra dobra przepraszam stop!!
B-no dobra ale zwykłe przepraszam nie wystarczy
F-a co chcesz
Pokazał na policzek
F-chyba śnisz!
B-nie...i wystawił ręce jagby chciał mnie łaskotać więc zeszłam szybko z łóżka i stanełam w koncie przy ścianie i Bartek do mnie podszedł

B-Dobra młoda nie będę cię łaskotać ale załóż bluzę *i chciał mi  ją dać,ale ja na złośc odmówiłam,B-Faustynka...
F-nie faustynkuj ,nie wezmę jej bo tu jest gorąco

B-a jak dam ci koszulkę?
F-nie*i uśmiechnełam się wrednie a Bartek nadal stał nademną i nagle otworzyły się drzwi od pokoju

W-uu a co tam się dzieje?!
F,B-Nic!!!
W-jacy zgodni ,mama pyta czy ym twoja dziewczyna je obiad
F-nie,nie zjem i nie jestem jego dziewczyną
W-dobra dobra,Bartek chodź
B-nie jem zjem na mieście
W-Okej..W-mamo dziewczyna Bartka nie je i on też
Chciałam iść do Weroniki wytłumaczyć jej że nie jestem jego dziewczyną ale Bartek mnie zatrzymał B-zostaw ją... chodź idziemy na miasto coś zjeść
F-yhy
Złapał mnie za ręke i zeszliśmy na dół

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #fartek