Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ZEBRANIE FILARÓW { czy do niego coś czuję?}

Wróciliśmy do kwatery. Przestawiliśmy sytuację jaka się wydarzyła. Od tamtego czasu minęły już 4 miesiące. Dziwnie się czuję gdyż Tomioka co raz częściej mnie odwiedza z czego się dziwnie czuję. Od dłuższego czasu też nie dostajemy żadnych misji z czego mamy więcej wolnego.  siedziałam przy biurku i rozmyślałam jak zrobić silniejszą truciznę na demony. Usłyszałam jak drzwi do mojego pokoju się otwierają. Zobaczyłam w nich Tomioke który jaz zwykle przyniósł kwiaty po które go poprosiłam.
-Naprawdę znasz się na kwiatach... Mógłbyś z taką wiedzą pomagać mi w rezydencji. Chociaż ostatnio jest coraz mniej misji ale niższe rangi cały czas są ranne i mają bardzo głębokie rany.
-Chwilowo pomagam ci w tej rezydencji bo sam chodzę na badania pół roczne
- W sumie racja...
Chłopak usiadł na krześle i patrzył przez okno nad czymś rozmyślając.
-Co tak myślisz?
- Co będzie omawiane na zebraniu filarów jutro...
- JUTRO?!?!
- Nie wiedziałaś czy zapomniałaś?
- Pierwsze... jutro przecież mam jechać do szpitala by pomóc im z lekartswami... CHOLERA!!
Obróciłam się tyłem do Tomioki I
zamknęłam oczy nagle poczułam że ktoś łapie mnie za biodra przyciąga do siebie i szepcze do ucha:
- proszę cię uspokój się bo nie chcę powtórki z kilku lat...
Zaczerwieniłam się i wlurzyłam... Dzień po śmierci Kanae pokłóciłam się z nim bo nie mogłam spać i chciałam popełnić samobójstwo... ale jakimś cudem poprosił abym tego nie robiła to się Zgodziłam... przy nim zawsze czuję się bezpiecznie... ale nie wiem czy pomiędzy nami coś się nie dzieje...

°°°°°°°°

PRZEPRASZAM x100000 ŻE TYLE NIE BYŁO ROZDZIAŁU ALE ZAPOMNIAŁAM O ISTNIENIU TEJ KSIĄŻKI!! POSTARAM SIĘ SZYBKO WRZUCIĆ ROZDZIAŁ

PAPATKI

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro