Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

4.

W tym rozdziale pojawi się zdjęcie mojej postaci która jest nawiązaniem do filmu TMNT z 2007 ponieważ wszystkie 5 żółwie wyglądają jak z właśnie tego filmu

_______________________________________________________________________________

Po 2 tygodniach byli na Apolivax,ale to jak teraz wyglądają może ich zaskoczyć.

-Moja głowa- Raph powiedział z bólem głowy-Leo,czemu wyglądasz tak dziwnie?.

-O to samo mogę się was spytać.

-Mówiłam że nasz wygląd będzie troszeczkę inny,ale zapomniałam wam powiedzieć że za pierwszą razom jak się teleportuje z waszej planety na moją lub odwrotnie,to są skutki uboczne np.Ból głowy.

Jak Leo i Casey zobaczyli Liad'e to aż zaniemówili.

-Eee......chłopaki,czy wszystko dobrze?-na jej słowa,oboje wrócili do rzeczywistości-Dobra,skoro już jesteśmy na mojej planecie to pierw co musimy  zrobić jest znaleźć nocleg ale taki gdzie nas nie znajdą.

-A może,ta jaskinia się nada?-spytała się April.

-Owszem.

#Time Spike#

-Będziemy musieli ustanowić grupy,każda po dwie osoby- Liad mówiąc to,dosiadła do pozostałych przy ognisku-przez to że jest nas siedmiu,to jedna osoba musi zostać.

-To ja mogę-stwierdziła najmłodszy z braci.

-Dobra,to kto z kim idzie,Donnie?.

-April.

-Ja z Liad-  Leo i Casey powiedzieli jednocześnie.

-Mam przy sobie monetę i użyję najstarszego sposobu-mówiąc to podrzuciła i złapała,po czym przyłożyła do drugiej dłoni- Casey?.

-Reszka-powiedział z pewnością siebie.

-Niestety,Leo idzie ze mną-gdy Lider to usłyszał to się niewidocznie uśmiechnął,tylko Liad to zauważyła. 

-Stary,nie przejmuj się- Raph pocieszał przyjaciela-My pójdziemy jako pierwsi.

-To my jako ostatni-stwierdziła Leo.

#Wieczorem#

Dwa żółwie skakali po drzewach i to podczas patrolu.

-Liad,mam ci coś do powiedzenia i to bardzo ważnego-Leo nie wiedział do końca,jak powiedzieć przyjaciółce o tym co do niej czuje-Bo ja,ten.........

Nagle oboje usłyszeli coś w krzakach więc wyjęli swoje bronie i przygotowali się na atak nie przyjaciela.

- Ten kto tam jest,niech się nam pokaże-Lider wciąż zachowywał zimną krew.

Nagle ich oczom pokazała się turkusowozielona postać.

-Valax?-Liad była zdziwiona widząc tajemniczą postać.

-Witaj Lidzia-powiedziała z uśmiechem a potem przytuliła Liad'e a ta to odwzajemniła.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro