~8~
Tym razem to mało przypałowe ale uznałam, że wrzucę :)
~jeśli nie lubisz rzeczy typu kref, coś ze skórą to nie musisz czytać :)
Wiemc tag... jestem sebie we sklepie i idę sebie po soczek. Widzę, że soczek jest zapieczętowany we folyję wraz ze innymi soczkami. To chytam tego soczka i ciomgnem go przytrzymując folyję jedynocześnie. No i siem tak złoszyło siem, że remka mnie objechała siem i moim ostrym pazynokciem wyżłobiłam sebie dziurem we palcu(na głębokość ok. 1/2mm).
Kawałek skóry został mi na paznokciu, a ze wgłębienia zaczęła sebie lecieć kref. :) Miałam bekę ale potem musiałam uważać, by nie pobrudzić se czegoś..
ALE SOCZEK ZDOBYŁAM! MÓJ NIEŚMIERTELNY CAPPY JEST TU ZE MNO!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro