Odbić od dna
Mineły lata od napisania pierwszego rozdziału, choć opublikowałam go dopiero teraz. Pisałam go gdy byłam już na samym dnie dna. Teraz jest lepiej. Chodze do psychologa i zaczynam rozumieć. Mam też osoby którym moge zaufać. Nadal nie rozumiem ludzi, nienawidze hałasu, mój uśmiech nie zawsze jest szczery a ja jakbym mogła to zamkneła bym się w świecie książek i nigdy nie wyszła. Ale wiele się zmieniło, trenuje łyżwiarsto figórowe i czasami spotykam się z przyjaciółką. W końcu,
Nie ma dna od którego nie da się odbić.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro