9. Córka światłości
Cichy trzepot skrzydeł.
Otwieram oczy,
A dookoła mnie jedno –
Ciemność.
Słyszę głosy wysłanników Nocy.
Krążą wokół mnie,
Wlepiają czarne ślepia w moją osobę –
Polują.
Stałam się ofiarą.
Nie zdołam uciec,
To istoty jedyne w swoim rodzaju –
Strażnicy.
Wiem co się ze mną stanie.
Zbyt słabo się ukryłam,
Bo zdołała mnie znaleźć Noc –
Mój wróg.
Mam świadomość, że to mój koniec.
Chciałabym móc uciec,
Ale oni już wymierzają mi karę–
Córce światłości.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro