POSTACIE ― krótki opis + zdjęcia
CARLY MOORE, to siedemnastolatka. Od narodzin mieszkała tylko z mamą i z braćmi. W tej chwili ma siedemnaście lat. Jej włosy są koloru czarnego, a wielkie oczy były równie ciemne. Karnacja dziewczyny również nie należała do tych najjaśniejszych. Nie była ani za wysoka, ani za niska, sylwetkę miała jak najbardziej odpowiednią do wzrostu. Jej widoczne atuty pociągały wielu mężczyzn. Jej styl wyróżniał się, od dziecka uwielbiała kolor czarny i czuła się w nim swobodnie. Najlepiej czuła się w domu, w towarzystwie rodziny oraz jedynej przyjaciółki. (która została zamordowana) Nie lubiła imprez, była introwertyczką. Wieczory spędzała na spacerach albo czytając książki. Z natury była osobą spokojną, nie lubiła wdawać się w kłótnie, ale nie brakowało jej upartości. Była bardzo terytorialna, nie znosiła zmian i wolała, w każdej sytuacji, pozostać anonimowa.
JEFF MOORE, jeden z bliźniaków. Miał dwadzieścia jeden lat. We wczesnym dzieciństwie mieszkał z rodzicami i swoim bratem. Ojciec zginął w wypadku samochodowym, kilka miesięcy przed narodzinami Carly. Jego włosy były brązowe, a oczy piwne. Był bardzo wysoki i dobrze zbudowany, a na ciele miał liczne tatuaże. Na pierwszy rzut oka, zauważyć można wytatuowany rękaw na lewej ręce. W wolnym czasie ćwiczył na siłowni albo uczył się języków obcych i planował podróże do innych narodowości. Jego ulubionymi kolorami były czarny i khaki. W wieku osiemnastu lat razem z bratem, przeprowadził się do wielkiego miasta z nadzieją na "świetlaną" przyszłość. Od dziecka był wesoły i roześmiany. Starał się mieć uśmiech na twarzy nawet w najgorszych sytuacjach. Mimo tego był odpowiedzialny i na pierwszym miejscu stawiał dobro swojej rodziny.
ALEJANDRO MOORE, on również miał dwadzieścia jeden lat. Z wyglądu różniło go, od Jeffa, jedynie mała blizna, którą miał na łydce oraz jaśniejszy odcień włosów. Oprócz podobieństwa do swojego bliźniaka, podobieństwa też nie brakowało między nim a młodszą siostra, którą kochał nad życie. Jego ulubionymi kolorami był czarny tak jak reszty, oraz czerwony. Od dzieciństwa pokazywał, że nie ma czegoś, czego on nie zrobi. W wolnym czasie grzebał w samochodach albo ćwiczył na siłowni. Tak samo, jak brat miał liczne tatuaże, ale on miał napis na szyi, "F.ily it's b.ful" co w skrócie miało oznaczać "Family it's beautiful", a oprócz tego, pojedyncze tatuaże na rękach. Z natury był głośny i towarzyski. Nie lubił się nudzić i nawet z najgorszego dnia, potrafił zrobić dzień pełen wrażeń. Tak samo, jak brat, stawiał rodzinę na pierwszym miejscu, był gotów oddać wszystko, aby oni byli szczęśliwi, bezpieczni i zdrowi.
*bez tatuaży, bo nie znalazłam niczego podobnego do opisów.
HEATHER LOPEZ, osiemnastolatka, która od roku mieszkała ze znajomymi. Szczupła brunetka, która miała zielone oczy. Od dziecka mieszkała w wielkim mieście, znała go od A, do Z. Wiele osób bało jej się, a to dlatego, że tylko w gronie swoich przyjaciół się uśmiechała i pokazywała, jaka naprawdę jest. Jej styl nie był określony, nigdy nie interesowała ją moda i dobierała losowe ubrania. Była wysoka i wysportowana, posiadała jeden tatuaż na kostce, przedstawiający słowika. W wolnym czasie starała się spędzać, jak najwięcej czasu ze współlokatorami, których traktowała jak rodzinę. Z natury była osobą nieufną, ale rozgadaną. Wiele cech jej charakteru wykluczało się, w niektórych momentach, ona sama nie wiedziała, jaka jest. Jedynie czego była pewna, to fakt, że bardzo szybko można było się zdenerwować.
SIMON MILLER, miał dwadzieścia jeden lat. Mieszka w tym samym domu co Heather. Miał wielkie, zielone oczy i brązowe włosy. Posturą przypominał bliźniaków i również jak oni miał liczne tatuaże na ciele. Można powiedzieć, że już od najmłodszych lat grzeszył urodą oraz inteligencją. Wychował się w innym stanie, na wsi. Podobnie do bliźniaków przeprowadził się do wielkiego miasta z nadzieją na lepszą przyszłość. W wolnym czasie zajmował się trenowaniem wszelakich sztuk walki i kształcenia się w różnych kierunkach. Jednakże nigdy nie brakowało mu czasu na bliskie mu osoby. Zawsze uśmiechał się do wszystkich, nawet gdy jego życie się waliło. Był uparty i nigdy nikogo nie prosił o pomoc. Mimo to zawsze proponował swoją pomoc i jak coś obiecywał, to dotrzymywał słowa aż do samego końca.
SHAWN HARRISON, miał dziewiętnaście lat. Miał wielkie kasztanowe oczy i czarne jak smoła włosy. Miał karnację jak Latynos, ale nim nie był. Na ciele nie miał ani jednego tatuażu. Mieszkał razem z Heather i Simonem, dodatkowo, był z nią w jednej klasie. Nauka nie miała dla niego wielkiej wartości, liczyła się tylko zabawa. Dlatego powtarzał jeden rok. W domu nie był lubiany przez wszystkich, a w szkole był najpopularniejszym chłopakiem. W wolnym czasie bawił się uczuciami dziewczyn i pobijał rekordy w zaliczaniu licealistek i nie tylko. Od zawsze był pewny siebie i miał przerośnięte ego, które nie raz doprowadzało do bójek, aresztowaniem, czy pobyciu w szpitalach. Był uparty i wściekle dążył do celów, które przed sobą postawił.
PAUL DAVIS, dwudziestopięciolatek, który miał czarne, jak smoła włosy i szare oczy. Był bardzo wysoki, wysportowany i umięśniony. Posiadał pełno tatuaży, których nie bał się pokazywać, każdy z nich miał swoją historię. Był tak zwaną "głową rodziny", mieszkał razem ze swoimi przyjaciółmi do których, między innymi należał Simon. W wolnym czasie trenował i spędzał czas z domownikami. Z natury był osobą bardzo poważną, ale przez czas, który mieszkał z Heather i resztą, zmienił go. Polubił się śmiać, zaczął żartować. Oprócz tego był wsparciem dla nich wszystkich, skończył psychologie i logistykę wojskową. Przez dwa lata służył w wojsku i właśnie tam nabrał doświadczenia, jak radzić sobie z rozwydrzonymi "dzieciakami". Nauczył się trzymać kogoś silną ręką i nie dopuścić do rozbicia/ zlikwidowania "drużyny".
###
Napisałam to w ciągu trzech/czterech godzin od momentu opublikowania "posta" na profilu. Jeszcze nie wiem, czy będą zdjęcia, czy nie.
Możecie napisać, czy podobają Wam się takie opisy. Jeśli będziecie chcieli, to w przyszłości mogę zrobić kolejną część opisu postaci.
Dobranocki/ miłego dzionka lub wieczorka ❣️❣️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro