Nic nie smakuje lepiej
Niż całkowity brak ciebie
Totalna abscynencja, odwyk, stop
Bez ciebie lepiej chodzić przez życie
W każdą ulicę, miesiąc i rok

Nic nie smakuje lepiej
Niż usta prawdziwej miłości
Totalny zawrót głowy, szaleństwo, czar
Bez ciebie żyć mogę i żyć uwielbiam
Bez tylu problemów i tylu ran

Nic nie smakuje lepiej
Niż każdy dzień gdy nie myślę o tobie
Totalna ulga, spokój, wydech
Bez ciebie jest lekko i nieskomplikowanie
O wiele częściej słychać mój śmiech

Nic nie smakuje lepiej
Niż satysfakcja że nigdy się nie spotkamy
Totalna radość, sukces, trans
Bez ciebie moje życie dostało wigoru
Nowych kolorów, dźwięków i barw

Nic nie smakuje lepiej
Niż odzyskanie mojej wiary w siebie
Totalny czad, wolność, taniec
Bez ciebie nie muszę już nic udowadniać
A moje potrzeby nie są wyśmiewane

Nic nie smakuje lepiej
Niż stanie się dla ciebie kimś obcym
Totalny koniec, finito, meta
Bez ciebie nie płaczę, żyję i się spełniam
Jako kochana, szczęśliwa kobieta

/16.08.2024/