24.
( włączcie melodie w trakcie czytania i Przeczytajcie tekst na dole )
Kiedyś i ja będę w szpitalu spojrze w okno a w nim biały ptak śpiewający piekną melodię , piekna pogoda niebie.
Wokół mnie rodzinna moje dzieci z wnukami moje siostry oraz siostry cioteczne ze swoimi dzieci , przyjaciele ze swoja rodziną i ja leżaca i patrząca na nich płacących nad moim łóżkiem będę wiedziała kiedy Bóg mnie zabierze do siebie będę aniołem ze skrzydlami pięknego ptaka tak jak z tego okna ale nie martwcie się będę przy was i będę patrzeć jak bedziecie dalej żyć i mam też nadzieje ze o mnie nie zapomnicie i bedziecie wspominać czasy kiedy przy was byłam
Bo tych momentów sie nie zapomina .
|
|
|
|
|
\/
÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷
A wy pamietacie o swoich bliskich i pamietacie czasy kiedy jeszcze żyli i do tej pory żyją
Możecie tu powspominać i powiedziec jak bardzo byli wyjatkowi
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
\/
Mój wujek miał wypadek na rusztowaniu ale bardzo go kochałam był kimś wyjatkowym uratował mnie przed straszną tragedią
Dziękuję
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro