Kłamca
Jestem kłamcą,
Tchórzem uciekającym przed szarą rzeczywistością.
Moje krwawe rany już nie goją się tak szybko jak kiedyś,
Noże wbijają się w moje plecy jeszcze boleśniej, niż zazwyczaj.
Nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale mój świat już dawno został zbrudzony oszczerstwami.
Szczery uśmiech stał się tylko i wyłącznie wspomnieniem.
Ty o tym nie wiesz,
Ale każdy mój śmiech jest perfidnym kłamstwem.
Każda szpilka, nawet ta najmniejsza,
Ta, którą nieświadomie wbijasz w moje serce
- nawet nie zdajesz sobie sprawy ile sprawia mi ona bólu.
Ślepy i głuchy głupcze.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro