— DZIEŃ ZERWANIA —

prywatna rozmowa: ania & diana

ania: diano, proszę, mogłabyś do mnie przyjść?

diana: aniu, co się stało? rozmawiałaś z gilbertem?

ania: tak, nie poszło zbyt dobrze

diana: czy on...?

ania: tak

diana: aniu, tak mi przykro

ania: po prostu do mnie przyjdź

ania: przynieś jedzenie

ania: i cole'a

diana: ❤

☁️

czat grupowy ❝depresja shirberta❞

karol: o nie, dlaczego tak to nazwałaś?

diana: zerwali

elijah: płaczę

janka: wtf to ostatnie, czego ktokolwiek na całym świecie by chciał

cole: jestem smutny, być może nawet bardziej smutny niż ania

ruby: dlaczego zerwali?!

diana: pamiętasz tego gościa z zeszłego roku, vincenta graya?

moody: tak, był kutasem

diana: no cóż, ostatnio pocałował anię

austin: nie znam go, ale już go nienawidzę

kiernan: ja też

elijah: wtf... ania odwzajemniła pocałunek?

diana: OCZYWIŚCIE, ŻE NIE

diana: byłam tam, ania go spoliczkowała i kazała mu się odwalić

cole: królowa

diana: ale oczywiście, ktoś powiedział gilbertowi

cole: avontea >:(

janka: czy oni mogą po prostu stfu?!

diana: no dokładnie 😒

kiernan: czyli gilbert zerwał z anią?

diana: wysłała mi to 😭

elijah: ja—

austin: nawet nie powiedział, że ją kocha, kiedy zapytała ,, płaczę

diana: tak, chyba właśnie to najbardziej ją zasmuciło

ruby: czuję te wszystkie uczucia omg

diana: okej, cole właśnie przyszedł, dam wam znać, jak już pogadam z anią

kindredbarry jest offline