CROSSMARE (CROSS X NIGHTMARE)
ZA TO NA HÓRZE TO SORRY ALE MUSIAŁAM!!!
**Cross**
Siedziałem sobie tak na klifie w outertale.
Było piŕkne gwiaździste niebo i tylko świerszcze cykały.
Po pewnym czasie pojawił się jakiś gościu.Cały w jakiejś mazi.
Najviekawsze było to że ja się nim zainteresowałem!
Cross kur#a ogranij się!
Nieznajomy podszedł do mnie i usiadł koło mnie.
Cross:Hejka *czemu ja to kufde powiedziałem?!*
Ktoś:H-hej
**Nightmare**
Siadam sobie cały obolały a tu jakiś gościu mnie miło wita i mnie nie bije ani nie przezywa!
Myślałem że ucieknie...
Ale tak się nie stało!
**Cross**
Gościu dość zestresowany ale jednak powoli się uspokajał...
Nwm czemu ale go polubiłem.
Opowiedział mi trochę o sobie...
A ja o sobie...zaprzyjaźnilismy się!
W pewnym momencie złapał się za głowe i zemdlał.
Cross:Night!!!
Nwm czemuale bardzo się tym przejołem!
Więc jak najszybciej zaprowadziłem go do Science sansa.
On powiedział mi co zrobić.
Zabrałem Nighta i wyszedłem.
**Nightamare**
Ostatnie co pamiętam to miła rozmowa z Crossem ,duży ból i zemdlałem.
**Cross**
Zabrałem Nighta do siebie.(na rzyczenie tego opowiadania i błedów ortogragicznych Cross ma dalej swoje AU)
Położyłem ho na łóżku.
Rozebrałem (nie nie zboczuchy *lenny*) i opatrzyłem.
Zaparzyłem herbaty i zrobiłem mu coś do jedzenia a raczej Paps zrobił swe spagetti.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sorki za błędy ale ja jestem błędem i nie do końca mam ochote je poprawiać!
I to kolejna część CrossMare!!!
Do zobaczenia !!!
:D
A teraz!
POLSAT!!
REKLAMA NAJNOWSZEGO DOMESTOSA!!
XD
Sorry ża takie krótkie
:c
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro