Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Special na 20k wyświetleń :D

!Ostrzeżenie/Warning!
Opowiadanie może zawierać w niektórych momentach przekleństwa, patologiczne momenty, może być w części nie śmiszne, ale patologiczne! Czytasz na własną odpowiedzialność!

Opowiadanie nie ma na celu nikogo urazić! Starałam się tak to zrobić, ale wątpię żeby wyszło to tak jak chciałam ;-;

(Jak was rodzice okrzyczą to nie mój problem Kekeke. Ło kurde. Mój wewnętrzny Kagekao się ujawnia xD)

Bohaterowie:

Creepypasta:
-Slenderman (Slender)
-Jeff The Killer (Jeff)
-Ben Drowned (Ben)
-Ticci Toby (Toby)
-Eyeless Jack (E.Jack)
-Sally (Sally)
-Offenderman (Off)
-Dr.Smiley (Smiley)
-Dark Link (Dark)
-Bloody Painter (Helenka)
-Jane The Killer (Jane)
-Lazari (Lazari)
-Masky (Tim)
-Laughing Jack (L.Jack)

Czytelincy:
-_Kamii_- (Kamii)
Natala722 (Natala)
Candy458 (Candy)
daria200024 (Daria)
sleepyashinon (Ash)
x_blackeyed_x (Black)
SziraChinchilla (Szira)
Katia_Black (Katia)
Aleksandra_M_ (Ola)
xXWanted_GirlXx (Shiro)
maka_paka_xD (Vika)
Hanka2004 (Hania)
Aleksis1234 (Aleksis)
depeja (Depeja)
PatiTheKiller (Pati)

Taki ktuś xd:
Julie (autorka)

Historyjka ,,Czytelnicy i pasta" (wiem bardzo kreatywny tytuł xd)

[Autorka] Slender? - powiedziała autorka wchodząc do biura Slendermana - Zajebiście go też gdzieś wcieło.

Wściekła trzasnęła drzwiami i zeszła do kuchni. Gdy odwróciła się w stronę wejścia ni z dupy ni z piechuty dostała gofrem w ryj. Po chwili goferek spadł na ziemię, a ta otworzyła oczy i spojrzała na zaistniałą sytuację.

[Autorka] Co tu się dzieje?

[Toby] Ja robię goferki, a Katia, Ola i Shiro chyba próbują mnie wkurzyć rzucając GOFRAMI, ale nie jestem pewien - powiedział celowo naciskając na słowo goframi.

[Autorka] Aha - odparła autorka i poszła do salonu.

Gdy weszła do salonu stanęła blisko wejścia żeby się dokładnie rozejrzeć po salonie bo nie mogła uwierzyć że ci debile (czyt. Pasty) podzielili się z czytelnikami na grupy.

Jane, Natala, Hania i Aleksis mają jakiś muzyczny kącik.

Helen, Kamii, Szira i Pati rysują.

Katia, Ola i Shiro wkurzają w kuchni Toby'ego który robi tonę gofrów.

Ben, Dark i Candy nawalają w gry.

L.Jack i Daria wpieprzają masę słodyczy.

Off i Ash czytają Yaoi i inne zboczone rzeczy.

Jeff, E.Jack i Black są na dworze i grają w koszykówkę.

Vika rzuca nożami w tarczę, a Depeja tańczy z Sally i Lazari.

[Autorka] Co.Tu.Się.Dzieje.

[Slender] Dobre pytanie. Zastanawiam się od dobrej godziny co ci odjebali.

[Autorka] Przecież widać. Pasty z czytelnikami podzielili się na grupy według zainteresowań czy według tego co lubią robić. Nie że coś mam do tych rzeczy, ale podzielenie się na grupy było kretyńskie.

[Slender] To było dobre rozwiązanie, przynajmniej ci "koszykaże" (jak to się odmienia? Proszę nie bijcie xd) nie rozwalą mi willi.

[Autorka] No w sumie... Dobra trzeba jakąś imprezę zrobić, hehe.

[Slender] Co, co? Udaję że tego nie słyszałem. Mnie tu nie było, radź se sama - powiedział po czym się tepną.

[Autorka] Aha no fajnie. Dobra tego nie było. Czas połączyć te grupy i powiedzieć o imprezie.

*Pół godziny później*
*Kiedy wszystkie grupy zebrały się w jednym miejscu*

[Autorka] Oke, ludzie i elfy trzeba was rozerwać.

[Sally] A w jakim sensie?

[Offe] Oh, Sally jakie pytanka ( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )

Sally i Lazari pobiegły do pokoju Sally bo boją się Offa.

[Wszyscy] Off zamknij się!

[Off] ( ͡° ʖ̯ ͡° )

[Autorka] A wracając. Podzielenie się na grupy nie było moim zdaniem fajnym pomysłem. Dlatego żeby was jakoś połączyć (nie chodzi o sfatkę xd) to zrobimy imprezę! :D

[Wszyscy] Jej! :D - krzykneli po czym rozbiegli się po willi żeby przygotować salon do imprezy.

Czyli alkohol xd, kula disco, stanowisko DJ'a (no wiecie dobra muza musi być B)), stanowisko gier, dużo przestrzeni, mini-bar i odziwo rura do striptizu( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° ) Oh, Offuś... Tu tygrysie, niedziwiedziu ty( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )

Kiedy pasty i czytelnicy i ja (no wiecie nie mogłam tam stać i nic nie robić xd) skończyliśmy przygotowywać salon do tej imprezy (nie chce wiedzieć co Off tam będzie robił xd) zaczęła się prawdziwa zabawa... (Ekhem... ( ͡° ͜ʖ ͡° )?)

*2h później*

W skrócie. Było zajedwabiście. Wszyscy się fajnie bawili. Przynajmniej tak to wyglądało. A co do Offa on tylko tańczył trzymając się rury xd A niektórzy się na to gapili bo byli po części pijani albo im się nudziło albo lubią takie zboczone rzeczy. (Czyt. Jeff, Ash) (tacy samotni ;-;)

Na parkiecie przeważnie była Depeja, Vika, Daria, L.Jack, E.Jack, Katia, Ola, Shiro i Toby (widzę że Katia, Ola i Shiro lubią go denerwować xD).

Natala, Hania, Aleksis i Jane zajmowały się muzyką. Czasami nawet mix'owały piosenki takie jak ,,Let me love you" czy ,,Shape of You". Raz nawet Shakera póściły xD

Helen, Kamii, Szira i Pati uwieczniali na kartkach i innych rzeczach do rysowania imprezę xd. Albo robili zdjęcia. Oj będzie co oglądać ( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )( ͡° ͜ʖ ͡° )

A reszta czyli ja, Candy, Black, Ben, Dark i Smiley urządziliśmy sobie bitwę w Just Dance xD (Hehehe xddd) Zasady były proste. Rywalizowały ze sobą dwie osoby. Osoba która przegra musiała (Tak MUSIAŁA) pocałować w policzek osobę która wygrała (nie musicie dziękować xD)

Nagle ni z dupy ni z piechuty pojawił się Slender.

[Slender] Dobra, koniec tej balangi! Czas iść spać!

[Jeff] Słyhycue ludzhe? Goł tu slip!

[Dr.Smiley] Ja się nim zajmę - powiedział po czym pociągnął Killer za nogi i tak ciągną go za sobą aż gdzieś doszli.

[Black] Ej, no halo! My tu się jeszcze pobawić chcemy! :c

[Masky] Jak Slender mówi że koniec, to koniec!

[Ola] Ooooo! Dziewczyny! Mamy kogo wkurzać! - powiedziała po czym z Katią i Shiro zaczęły podchodzić do Masky'ego.

Masky zaczął przed nimi uciekać, a one poszły za nim i tyle było po nich widać xd.

[Autorka] Ehh :c

[Wszyscy] No Slender! :cc

[Slender] Nie ma, ale! Spać!

[Wszyscy] *Smutają*

The End

To coś jest do dupy xd Nie wyszło mi nie miałam weny na to coś ;-; Jak coś poplątałam to bardzo przepraszam starałam się żeby to jakoś wyszło, ale jest kiczowate ;-; Do następnego :3



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro