One shot
Hejka kochani! Kolejny special na 15k wyświetleń i 2k gwiazdek.
Zaczynamy!
Była piękna bezchmurna noc. Razem ze swoim psem chodziłaś po parku, kiedy ktoś złapał Cię za ramiona i obrócił w swoją stronę. (uznajmy,że masz przyjaciółkę Magdę)
Magda: Heloł maj frend!
Ty:Hej Magda. Ale mnie wystraszyłaś!
Magda:Co Ty tu robisz?
Ty:Wyszłam na spacer z psem.
Magda:Może skończymy ten spacer?
Ty:A czemu?
Magda:Chciałam Ci coś pokazać.
Ty:Ale co?!
Magda:Dowiesz się, kiedy pójdziemy do Ciebie.
Ty:No, ok.
Zawołałaś psa,przypięłaś mu smycz i ruszyłyście w stronę Twojego domu. Po drodze Magda nie odezwała się do Ciebie ani słowem.
Ty:Magda,poczekaj chwilę. Muszę znaleźć klucze.
Magda: *wyciąga rękę* Tego szukasz?
Ty:Skąd je masz?
Magda: Zawsze trzymasz je w tylnej kieszeni spodni,kiedy do Ciebie podbiegałam wyciągnęłam je.
Ty: *bierze klucze od Magdy* No to wchódź. Czuj się jak u siebie!
Magda:Chodź szybko na górę, miałam Ci coś pokazać. *ciągnie Cię za rękę i biegnie po schodach*
Ty:Spokojnie!Przecież się nie pali!
Magda:Ahh... *wchodzi do Twojego pokoju i włącza komputer*
Ty:No i co tak ważnego miałaś mi pokazać?
Magda:To.
Ty: No, ale to tylko cleverbot.
Magda:Nie tak tylko. Wczoraj z nim pisałam.
Ty:No i co w tym dziwnego!
Magda:To,że namawiał mnie do samobójstwa.
Ty:Niemożliwe. Przecież to tylko głupia strona internetowa,a nie portal dla niedoszłych samobójców.
Magda:Nie wierzysz mi?
Ty:Nie.
Magda:*wychodzi trzaskając drzwiami*
Ty: No i mamy kolejnego focha. No nic, pora już iść spać. W końcu jutro szkoła.
Time skip pół nocy
Ty:*budzisz się strasznie zaspana,słyszysz,że coś hałasuje i jest to w twoim pokoju. Podchodzisz do swojego komputera,to on tak hałasuje. Włączasz go. Ukazuje Ci się strona z cleverbot'em.* Co tu się kurwa dzieje?
Cleverbot: Cześć [Twoje Imię]
Ty: Skąd znasz moje imię?
Cleverbot: Wiem o Tobie wszystko.
Ty: A-ale jak to?
Cleverbot:To może ja się przedstawię. Nazywam się Ben Drowned.
Ty:Kiedyś o Tobie słyszałam. Ty jesteś ten z creepypasty, tak?
Ben:Tak,zgadłaś.
Ty:O ja pierdolę.
Ben:Nie pierdol, bo się rodzina powiększy.
Ty:No masz rację. Masz co do mnie jakieś swoje zamiary?
Ben:Fajnie się z Tobą pisze. Chyba jednak Cię oszczędzę.
Ty:Dziękuję Ben,może do mnie wpadniesz?
Ben: A chętnie,chętnie. *wychodzi z komputera* No hej!
Ty:Nie krzycz. Moi rodzice śpią.
Ben: No dobrze. Nie wiedziałem,że w realu jesteś taka ładna.
Ty:*rumienisz się* Dziękuję.
Ben:A z rumieńcami jeszcze bardziej.
Ty:*spaliłaś jeszcze większego buraka* Nie schlebiaj mi.
Ben:*podchodzi do Ciebie i Cię całuje*
Ty:Co to było?
Ben:Odruch.
Ty:Wiesz co. Ty też jesteś niczego sobie.
Ben: No przecież wiem.
Ty:Idiota.
Ben:Tak? Coś chciałaś?
Ty:*śmiejesz się*Nie nic.
Ben:[Twoje Imię] bardzo mi się podobasz, i myślałem czy nie zostałabyś moją dziewczyną? Spotykalibyśmy się o wiele częściej.
Ty:Tak. Zostanę twoją dziewczyną!
Ben:Oho,chyba ktoś idzie.
Ty:Schowaj się w szafie*otwierasz drzwi do szafy,a Ben do niej wchodzi, nagle drzwi do Twojego pokoju się otwierają*
Mama: Córeczko co Ty robisz?
Ty: N-nic mamo. Chciałam pójść do łazienki,ale potknęłam się o kapcia.Idźcie już spać.
Tata:No dobrze. Dobranoc słoneczko.
Ty:Dobranoc.
Ben:*wychodzi z szafy, podchodzi do Ciebie i Cię całuje* No to do następnego razu [Twoje Imię].
Ty:Do następnego razu.
One shot zakończony! Napiszcie co o nim sądzicie w komentarzach.
Do next'a :*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro