*lenny bo mnie nie stać*
Jeff: Palemko, ah.
Palemka (jako człowiek): No jezu...zaraz dojdziesz.
Jeff: Ale ja nie mogę!
Palemka: Nie mów mi że....że nie wniesiesz jednego pudła na górę.
Jeff: ...
Jeff: No nie.
Palemka: *załamanie nerwowe*
############
Chwała talksom z Countryhumans.
To dzięki nim jest ten rozdział.
Nom, to pa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro