Jeff i Nina
*w kuchni*
Nina: Ach, Jeffy, ty tak niesamowicie jesz
Jeff: ...
*w salonie*
Nina: Ach, Jeffy, jesteś taki idealny.
Jeff: Weźcie ją odemnie.
*w łazience*
Jeff: *kąpie się*
Nina: *z ukrycia* Ach Jeffy, jesteś taki piękny
Jeff: *wewnętrzny krzyk* Czemu ona jest zawsze i wszędzie
Storm: *zakłada okulary, i zaczyna zachowywać się jak psycholog* Bo ona jest twoim fangirlem. Powiesz coś jeszcze?
Jeff: Nie no, Ty też?
##############
Lel 66 słów bez notki.
I tak, tylko tyle chciałam napisać...
*w oddali słychać wściekłe krzyki fangirli*
Nooo, to ja musze uciekać.
Boi!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro