Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Matka

Dzisiaj wewnętrzne dziecko popisało się nieco lepszym humorem XDD

Podwójne drabble o tym jak Ri wrócił do domu XD
_________________

Powroty nigdy nie były łatwe. A ten zdecydowanie był najgorszy. Jak mam jej po tym wszystkim spojrzeć w oczy?

Zawsze była przy nim, gdy najbardziej jej potrzebował. Wtedy gdy pierwszy raz się przewrócił, gdy dostał pierwszą złą ocenę, gdy czuł, że do niczego się nie nadaje i zamierzał wyrzucić pianino przez okno.

Nigdy go nie opuściła.

Gdy zabrakło jego brata, przez bardzo długi czas, była jedyną osobą, która się o niego troszczyła. To ona zawsze wypytywała go o to czy dobrze jada, martwiła się, czy aby zbytnio się nie naraża. Nawet, gdy poznała prawdę o nim i Se-ri, ani na chwilę nie przestała, być po jego stronie. Była dla niego kimś więcej niż matką. Przyjaciółką. Doradczynią. Aniołem.

A ja ją tak okrutnie zawiodłem. W imię własnych uczuć... Tak ją zraniłem!

Poczuł się jakby znów był małym dzieckiem, które coś nabroiło i teraz lęka się spojrzeć w oczy własnej matki.

Powolnym krokiem szedł w stronę salonu, marząc, by zdarzył się cud, który uchroni go przed katastrofą. Już za późno. Stała naprzeciwko niego. Nic nie mówiła. Nieśmiało podniósł wzrok, by spojrzeć jej w oczy.

Żadne słowa nie potrafiły wydostać się z jego ust.

Widząc radość w jej oczach, również się uśmiechnął.

Tylko dla ciebie wróciłem, mamo. 

_______

*Zamyka oczy i wyobraża sobie, że istnieje tutaj jakaś publiczność, przed którą przemawia*

Tak, tego było mi trzeba, bo nie oszukujmy się, jaki inny mógłby być jego powód, by nie uciec z Korei Północnej. Przecież... 

*Otwiera oczy i przypomina sobie jaka jest brutalna rzeczywistość, w której nikogo nie obchodzi jej pierdolenie, kończy monolog w poczuciu osamotnienia*

Kij z tym i tak tu wrócę XD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro